Świnoujście. Zanim poranek przywitała nas zimnym, deszczowym, ponurym dzień dobry, to wieczór w przededniu był naprawdę gorący
Świnoujście. Zanim poranek przywitała nas zimnym, deszczowym, ponurym dzień dobry, to wieczór w przededniu był naprawdę gorący. Jest sobota, był 175. parkrun. A wszystko za sprawą tradycyjnego już wypieku rogalików. Robota paliła nam się w rękach (dobrze, że robota, a nie co innego), temperaturę podgrzewał rozpalony do czerwoności piekarnik, a my wyrabialiśmy ciasto, wałkowaliśmy, nadziewaliśmy […]