368. parkrun
368. parkrun nie zdziwił zbytnio przybyłych. Ludzie przyszli, wszystko porozstawiane, sprawdzone, pełna profeska – jak zwykle. Atmosfera na parkranie była lepsza niż pogoda, a pogoda była świetna. Wystartowaliśmy, skręciliśmy w lewo i dobiegłem, inni też. Czekający na mecie cisi bohaterowie, nie tylko dopingowali i witali wszystkich z uśmiechem, lecz również ratowali spragnionych i uzależnionych, od cieplutkiego […]