Gdynia Sailing Days – Buksak i Wierzbicki: Nie zamierzamy na tym poprzestać
Gdynia Sailing Days – Buksak i Wierzbicki: Nie zamierzamy na tym poprzestać.
Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki powtórzyli podczas regat Volvo Gdynia Sailing Days wynik swojego trenera Pawła Kacprowskiego, który 20 lat temu w Helsinkach został wicemistrzem Europy w klasie 49er. „Nie zamierzamy na tym poprzestać” – zapewnili żeglarze.
„Czujemy się fantastycznie. W tym sezonie regularnie plasowaliśmy się w czołówce wszystkich regat, w czerwcu w Kieler Woche zabrakło nam punktu do trzeciego miejsca, ale w Gdyni odnieśliśmy absolutnie największy sukces.
Te regaty są potwierdzeniem, że to, co robimy, jest dobre, a nasz sposób myślenia i podejście do treningów właściwe. Znajdujemy się na dobrej drodze” – przyznali.
Przed ostatnim, podwójnie punktowanym wyścigiem medalowym, liderami byli Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński. Reprezentanci AZS AWFiS Gdańsk złamali jednak w nim bukszpryt, zostali też zdyskwalifikowani i spadli w klasyfikacji generalnej na czwarte miejsce.
Tymczasem Buksak (AZS AWFiS) i Wierzbicki (AZS Poznań) zajęli czwartą lokatę, co zapewniło im tytuł wicemistrzów Starego Kontynentu.
„Przykra sytuacja. Szkoda chłopaków, bo przez całe regaty pływali najlepiej, o czym świadczy fakt, że do wyścigu medalowego przystąpili z pierwszej pozycji. Mamy jednak nadzieję, że przed sierpniowymi mistrzostwami świata w Aarhus pozbierają się” – dodał Buksak.
Srebrni medaliści ME nie ukrywają, że ich sukces jest w ogromnej mierze zasługą trenera Pawła Kacprowskiego, a także drugiej polskiej załogi.
„Wyraźny postęp notujemy od 1,5 roku, kiedy zaczęliśmy współpracę z trenerem Kacprowskim oraz treningi z Łukaszem i Pawłem. I to na pewno nie jest przypadek, że właśnie w tamtym okresie +wystrzeliliśmy+. Poprzedni sezon był w naszym wykonaniu bardzo dobry, a w tym zrobiliśmy jeszcze krok do przodu.
Wyrównaliśmy już osiągnięcie naszego szkoleniowca, który 20 lat temu w Helsinkach też został wicemistrzem Europy, ale na tym nie zamierzamy poprzestać” – stwierdził Wierzbicki.
Okazję do zdystansowania 44-letniego trenera Buksak i Wierzbicki będą mieli okazję w Aarhus, gdzie od 4 do 11 sierpnia rywalizować będą w mistrzostwach świata.
Te regaty są pierwszą olimpijska kwalifikacją dla krajów, ale jednocześnie także wewnętrzną polską eliminacją. W Gdyni zawodnicy mieli już przedsmak tej imprezy. Mistrzostwa Europy odbyły się bowiem w formule otwartej, a wzięły w nich udział 92 załogi z 33 krajów.
Z liczących się ekip zabrakło dwóch duetów z Nowej Zelandii, ubiegłorocznych wicemistrzów świata i Europy, Brytyjczyków Jamesa Petersa i Fynna Sterritta oraz brązowych medalistów igrzysk sprzed dwóch lat z Rio de Janeiro, Niemców Erika Heila i Thomasa Ploessela.
„To nie jest przypadek, że w kolejnych regatach jesteśmy z przodu. Wszyscy to widzą, a my na tym budujemy też pewność siebie. W Danii chcemy to potwierdzić i znowu pójść do przodu” – podsumował Buksak.
fot. facebook.com/Volvo Gdynia Sailing Days
Źródło: http://www.gospodarkamorska.pl/