Viatoris – niezwykły jacht zbudowany w Gdańsku. Zobacz jego wnętrza
Viatoris – niezwykły jacht zbudowany w Gdańsku. Zobacz jego wnętrza.
Conrad C133 Viatoris – to pełna nazwa jachtu wybudowanego w Stoczni Conrad. Viatoris (łac. wędrowiec) został zbudowany na zamówienie osoby prywatnej.
Wiadomo, że nabywca tego pięknego jachtu jest Rosjaninem i kilka lat temu Stocznia Conrad budowała już na życzenie tego samego klienta mniejszy jacht. Prywatny armator zapragnął jednak czegoś większego, czegoś, co będzie jego domem na wodzie, ponieważ w najbliższych latach planuje zakończyć pracę zawodową.
Viatoris jest długi na 40 m, szeroki na 8 m. Zacumowany przy Motławie wzbudzał zainteresowanie przechodniów. Wiele osób dziwiło się, widząc na nim polską banderę.
Za kilka dni to się zmieni, jacht będzie pływał pod banderą armatora. Nie da się ukryć, że Viatoris przykuwa wzrok. Na zewnątrz czarno-biały, bardzo elegancki i szykowny. Ale jego prawdziwe piękno kryje się wewnątrz.
Zwiedzanie jachtu zaczęliśmy od salonu, który składa się z części wypoczynkowej i jadalnej. Wszędzie egzotyczne drewno, marmury i granity. Sprowadzane z różnych części świata dywany, kanapy i fotele obszyte najdroższymi tkaninami z Włoch i Francji.
Elementy zdobiące lampy i żyrandole zrobiono z prawdziwego srebra. W pomieszczeniu jest też wysuwany telewizor. Nabywca jachtu zażyczył sobie chowany ekran, ponieważ rzadko ogląda telewizję. Na stoliku kawowym znalazło się miejsce dla gry w kółko i krzyżyk. Oczywiście w wersji ekskluzywnej.
Z salonu przeszliśmy pokład niżej, gdzie znajdują się 4 kabiny gościnne. Bardzo eleganckie, wszystkie z własnymi łazienkami, z możliwością połączenia dwóch kabin w jedną. Zaprojektowane niczym w lustrzanym odbiciu, różniły się jedynie kolorystyką.
Pomieszczenie właściciela jachtu zaaranżowane jest w podobnej konwencji jak pokoje gościnne, ale jest większe i ma udogodnienie zrobione na życzenie armatora.
By móc zapalić papierosa bez wychodzenia na zewnątrz, za oszklonymi drzwiami kabiny zamontowano opuszczany balkon. Łazienka w tym pomieszczeniu ma dwa osobne wejścia. W środku łączy ją jednak oszklony prysznic i toaleta.
Viatoris posiada także część imprezową. To przestrzeń zarezerwowana dla armatora i jego gości. Znajdują się tu wszelkie udogodnienia, które są niezbędne do zorganizowania zabawy.
Na jachcie znajduje się także pokład słoneczny, czyli miejsce, gdzie są dwie duże kanapy do opalania i motorówka. W części rekreacyjnej znajdziemy natomiast saunę, bieżnię, drabinki do ćwiczeń oraz 8-osobowe jacuzzi o pojemności 2 tys. litrów.
Dla załogi zaprojektowano dwie kabiny, plus kabina kapitana. Teoretycznie na jachcie zmieści się sześcioro pracowników, ale armator zastrzegł, że chce by liczba załogi nie przekraczała pięciu osób.
Tylko nieliczni będą mieli okazję zobaczyć, jak na żywo wyglądają wnętrza tego jachtu. Viatoris nie będzie czarterowany. Powstał wyłącznie na użytek jego właściciela.
Jako ciekawostkę, warto dodać, ile kosztuje wypożyczenie takiego cuda. Wyczarterowanie takiego jachtu na tydzień, to koszt ok. 280 tys. euro. Do tej kwoty dodać należy koszty obsługi i paliwa…
Film z wnętrza jachtu można zobaczyć tutaj.
fot. Łukasz Ogrodziński/gdansk.pl
Źródło: http://www.gospodarkamorska.pl/