Jeszcze rok temu wszystko wskazywało na to, że statek Szare Szeregi nie będzie pływał w PŻM
Jeszcze rok temu wszystko wskazywało na to, że statek Szare Szeregi nie będzie pływał w PŻM. Relacja z uroczystości chrztu w Antwerpii (foto, wideo).
W belgijskim porcie w Antwerpii, 15 stycznia, odbyła się symboliczna uroczystość chrztu statku Szare Szeregi należącego do Polskiej Żeglugi Morskiej.
Symboliczna między innymi dlatego, że jeszcze rok temu statek ten został porzucony przez poprzedni zarząd i wszystko wskazywało na to, że nigdy nie trafi do floty znajdującego się nad przepaścią PŻM.
– ten statek jest obiektem, który w zeszłym roku został porzucony przez armatora. Dopiero moja interwencja przywróciła go do życia. Zarówno ta jednostka, jak i cała seria zamówionych i później „zawieszonych” w chińskiej stoczni statków, zostały ostatecznie zakupione po korzystnych, rynkowych cenach.
Kolejny statek z tej serii „Tczew” został odebrany ze stoczni w grudniu. W tej chwili jest w Montrealu i kiedy tylko pojawi się w Europie, wówczas będzie też taka uroczystość. Kolejne 4 bliźniacze jednostki, z tej serii, trafią do naszej floty w pierwszej połowie tego roku.
Obecne zmiany w PŻM pozwalają nam myśleć, o kolejnych zakupach, wiec mam nadzieję, że okazji do tego typu uroczystości z czasem będzie coraz więcej – powiedział Paweł Brzezicki zarządca komisaryczny Polskiej Żeglugi Morskiej.
Matką Chrzestną statku została Hanna Wenda, wnuczka inżyniera Tadeusza Wendy, słynnego budowniczego Portu w Gdyni. Natomiast nazwa Szare Szeregi to hołd dla bohaterskich, harcerskich oddziałów konspiracyjnych walczących podczas II wojny Światowej.
Były one najliczniejszą młodzieżową organizacją konspiracyjną, która w połowie 1944 r. skupiała ponad 15 tys. członków.
– chrzest statku Szare Szeregi w Antwerpii to doskonała okazja, żeby uhonorować ludzi, którzy walczyli o polską niepodległość, tudzież budowali zręby naszej państwowości jak Szare Szeregi i inżynier Tadeusz Wenda. Tym bardziej cieszy nas dzisiejsza obecność matki chrzestnej, wnuczki budowniczego gdyńskiego portu, Hanny Wendy-Uszyńskiej, przedstawicieli środowiska harcerskiego ZHR i ZHP oraz Przewodniczącego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej prof. dr hab. Leszka Żukowskiego – powiedział Grzegorz Witkowski, Wiceminister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
– obecność tutaj, w drugim co do wielkości porcie w Europie, jest też doskonałą okazją, żebyśmy na własne oczy mogli zobaczyć jak wygląda światowy handel, rynek żeglugowy w praktyce, ile państw i firm na tym zarabia, i żebyśmy mogli sobie odpowiedzieć na pytanie; dlaczego Polska ma stać z boku tego wszystkiego – dodał Wiceminister Witkowski.
Statek „Szare Szeregi” został zbudowany według projektu znanej fińskiej firmy Deltamarin. Oryginalny projekt został jednak nieco zmodyfikowany przez techników polskiego armatora, w celu dostosowania niektórych rozwiązań do oczekiwań służb eksploatacyjnych i technicznych PŻM.
Jednostka dzięki zastosowaniu szeregu rozwiązań technologicznych i konstrukcyjnych takich jak: nowoczesne silniki główne, zoptymalizowany kształt kadłuba, zainstalowane na rufie naprowadzające płetwy przedśrubowe jest bardzo ekonomiczna.
Szare Szeregi to jednostka typu handysize o nośności 38.500 DWT, 180 m długości i 30 m szerokości. Statek wyposażony jest w cztery dźwigi i przeznaczony do przewozu takich ładunków jak zboża, nawozy sztuczne, rudy metali, węgiel, wyroby stalowe itd.
Antwerpia to pierwszy europejski port, do którego zawinął, po odebraniu z chińskiej stoczni. Załoga liczy 18 osób i jest w 100 procentach polska. Szare szeregi przypłynął do Antwerpii z 30 tysiącami ton stali zbrojeniowej z Turcji. Jego kolejnym portem będzie Sankt Petersburg w Rosji.
Źródło: http://www.gospodarkamorska.pl/
Relacja z chrztu należącego do PŻM statku „Szare Szeregi” w Antwerpii: