MKS Flota Świnoujście. Podsumowanie 2022 roku
Siedem goli na początek, dziewięć na koniec
97 punktów w lidze, 131 strzelonych bramek przy 31 straconych; 32 mecze wygrane, tylko 1 zremisowany i 3 przegrane; 28 zwycięstw z rzędu. W Pucharze Polski dwie wygrane, jedna porażka, bramki 13-7. Do tego 6 wygranych sparingów, przy 1 zremisowanym i 1 przegranym, bramki 31-8. Łącznie więc z 50 meczów 44 wygrane, bramki 175-40. Skuteczność ponad 89 procent. Taki był piłkarski rok 2022 w pierwszym zespole Floty. Przypomnijmy, miesiąc po miesiącu wydarzenia minionego roku.
Styczeń. Styczniowe pogromy
Treningi wznowiono 13 stycznia. Do drużyny wrócili po przerwach spowodowanych kontuzjami Paweł Iskra i Dominik Winkel. Już na pierwszym treningu pojawił się nowy zawodnik Adrian Kranz z FASE Szczecin, grający ostatnio w Vinecie Wolin, do pierwszego zespołu dokooptowany został Mike Janiszewski.
Pierwszy sparing rozegrano dwa dni później, na Warszowie. Był to mecz charytatywny, z którego cały dochód został przeznaczony dla pięcioletniego Maksa Tworka, którego ojciec Kacper (zawodnik Prawobrzeża) zginął w koszmarnym wypadku w świnoujskim porcie w listopadzie 2021 r. Właśnie Prawobrzeże było gospodarzem tego meczu. Zakończył się on wygraną Floty 7-0, a pierwszego gola w 2022 roku strzelił Kostiantyn Karaman, zresztą były zawodnik Prawobrzeża, już w 1 minucie gry, co zwiastowało dużą bramkostrzelność drużyny w rozpoczynającym się roku. Zwłaszcza, że już w 3 minucie było 2-0. W zespole Prawobrzeża wystąpił Dawid Siemko, który jeszcze jesienią grał we Flocie.
Dwa kolejne styczniowe mecze Flota wygrała po 5-0; 22 stycznia w Świnoujściu z Gryfem Kamień Pomorski, a swe debiutanckie bramki zdobyli Kranz i Janiszewski, tydzień potem zdeklasowała w Stargardzie, grającą wówczas w III lidze, a obecnie wicelidera IV – Kluczevię. Mimo iż od 68 minuty bramki Floty bronił trzeci bramkarz Wiktor Zaleski kluczewianom nie udało się zdobyć gola.
O tym, że na piłkę nie jest nigdy za późno przypomnieli nasi oldboje, wygrywając w Połczynie-Zdroju halowy turniej o puchar tamtejszego burmistrza. Marek Niewiada został uznany najlepszym zawodnikiem z pola, a Jacek Kuczmarski najlepszym bramkarzem turnieju.
Luty. Sparingi i puchar
Luty stał pod znakiem sparingów. Tydzień po meczu z Kluczevią Flota znów pojechała do Stargardu. Tym razem poprzeczka zawisła wyżej, bowiem rywalem był grający w III lidze zespół Błękitnych i on też wygrał 5-2. Była to jedyna porażka Floty w okresie przygotowawczym. Flocie udało się ze stanu 0-3 doprowadzić do 2-3, ale ostatecznie gospodarze odzyskali trzybramkowe prowadzenie. Warto dodać, że pierwszego gola zdobył były zawodnik Floty Grzegorz Tarasewicz. Następnie wygrana 4-0 ze zwycięzcą centralnej ligi juniorów poprzedniego sezonu – Pogonią Szczecin U-18. 12 lutego prestiżowe zwycięstwo 4-2 w Koszalinie z III-ligowym wówczas Bałtykiem, mimo iż w 11 minucie gospodarze prowadzili już 2-0.
Pierwszy mecz o stawkę rozegrano 26 lutego, znowu w Stargardzie, o Puchar Polski, tym razem z rezerwami Błękitnych, wygrany przez Flotę 3-0 po bramkach Dmytro Szewczuka, Pawła Iskry i Kamila Poźniaka.
Marzec. Wyszewska wpadka
Już 5 marca wystartowała liga. Do Świnoujścia przyjechała Ina Goleniów. Mecz rozpoczął się zaskakująco, bowiem już w 1 minucie Kamil Zaborowski zdobył prowadzenie dla Iny. Skończyło się jednak zgodnie z planem wysokim zwycięstwem Floty 7-2. Przed rozpoczęciem meczu klub zdecydowanie potępił inwazję Rosji na Ukrainę, a Kostiantyn Karaman wygłosił odezwę do kibiców w języku ukraińskim. On też zdobył dwie pierwsze w rundzie wiosennej ligowe bramki dla Floty.
Tydzień później mecz z Zefirem w Wyszewie. Do przerwy sensacyjnie prowadzili gospodarze, jednak od 61 minuty 2-1 prowadziła Flota i nic nie wskazywało, że może stać się coś złego. Jednak pan sędzia przedłużył mecz o więcej niż zdeklarował i na dodatek w ostatniej minucie podyktował dla Zefira problematyczny rzut karny. Tym samym mecz zakończył się remisem 2-2. Potem bezproblemowe zwycięstwa 4-1 z Olimpem Gościno i 2-0 w Manowie.
10 marca 70. urodziny obchodził prezes Leszek Zakrzewski.
30 marca w programie Magazyn Kipsta IV ligi w roli eksperta wystąpił piłkarz Floty Krystian Peda.
Kwiecień. Czarny tydzień
Wiele byśmy dali, żeby pierwszą dekadę kwietnia dało się wymazać. W ciągu tygodnia Flota przegrała 0-4 u siebie z Gwardią Koszalin i 0-1 szczyt z Vinetą w Wolinie, na dodatek w międzyczasie odpadając z Pucharu Polski (1-3 z Pogonią II Szczecin). Tym samym Vineta odskoczyła na 6 punktów i straty tej nie dało się już odrobić, mimo wygrania wszystkich pozostałych meczów. W tym miesiącu były jeszcze zwycięstwa 3-0 z Darłovią i 4-0 z Orłem Wałcz, a na wyjeździe spotkanie z Błękitnymi II Stargard na boisku zakończyło się zwycięstwem Floty 1-0, ale później zostało zweryfikowane jako walkower dla Floty.
Maj. Gramy do końca
Mimo iż nie było dużych złudzeń na wywalczenie awansu, drużyna nasza nie zwolniła tempa. Od meczu w Wolinie dopiero 22 maja w Sądowie straciła pierwszą bramkę. Wygrywaliśmy u siebie po 1-0 z Chemikiem Police i Raselem Dygowo oraz 7-1 z MKP Szczecinek, a na wyjazdach 4-0 z Sokołem Karlino i 4-1 z Białymi Sądów.
W 88 minucie meczu w Sądowie Krystian Peda strzelił setną bramkę dla Floty w rozgrywkach. To trzeci sezon Morskiego Klubu Sportowego Flota, w którym zdobył on ponad 100 bramek.
W spotkaniu z MKP Szczecinek jedyną bramkę dla gości zdobył Michał Barański, który latem przeszedł do Floty.
Czerwiec. 98 punktów nie wystarczyło
W czerwcu niespodzianek również nie było. Były pewne zwycięstwa po 3-0 z Pogonią w Połczynie-Zdroju i Jeziorakiem Szczecin u nas, 1-0 z Wieżą w Postominie, 9-0 w Świnoujściu z Dębem Dębno i na koniec 4-1 w Szczecinie z Hutnikiem. Po zakończeniu ostatniego meczu przewodniczący Wydziału Rozgrywek Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej Dariusz Królikowski z prezesem Morskiego Klubu Sportowego Flota Leszkiem Zakrzewskim wręczyli naszemu klubowi medale za zajęcie 2. miejsca w rozgrywkach Kipsta IV ligi sezonu 2021/22.
Tak więc 98 punktów i 127 strzelonych bramek, przy różnicy +104, nie wystarczyło do wywalczenia awansu do IV ligi.
Adam Wiejkuć otrzymał powołanie do kadry województwa na finał makroregionu północno-zachodniego turnieju UEFA Regions Cup, w którym po zainicjowanej przez niego akcji nasz zespół pokonał kadrę Kujawsko-Pomorskiego ZPN i awansował do fazy finałowej mistrzostw Polski.
Lipiec. Nowe twarze
Pierwszego dnia lipca odbyło się walne zebranie sprawozdawcze członków stowarzyszenia MKS Flota, na którym zatwierdzono sprawozdanie z działalności finansowej, organizacyjnej i sportowej za rok 2021.
Zajęcia sportowe wznowiono 12 lipca, zespół trenował na miejscu. Rozegrano tylko 2 sparingi zakończone: wygraną 4-1 w Świnoujściu z Iskierką Szczecin oraz bezbramkowym remisem w Greifswaldzie z miejscowym klubem piłkarskim. Do drużyny dołączyli: Michał Barański, Dawid Drumlak Jakub i Szymon Grafowie, oraz młodszy syn Grzegorza Skwary – Rajan. Odeszli natomiast Dawid Adamski, Paweł Iskra, Adrian Kołat, Adrian Kranz, Kacper Robaczyński, Michał Protasewicz i Dominik Winkel.
Wszechstronną działalnością piłkarską ponownie wykazał się Adam Wiejkuć. Tym razem reprezentował Polskę w 41. mistrzostwach świata zawodów medycznych w piłce nożnej siedmioosobowej, które od 3 do 10 lipca odbyły się w Villa Real de Santo Antonio w Portugalii. Polski zespół zdobył wicemistrzostwo świata, przegrywając w finale… z Argentyną w rzutach karnych. Sam Adam, zdobył 12 goli i został królem strzelców.
Trener Marcin Adamski został zaproszony przez TVP Sport do komentowania meczów II rundy Ligi Konferencji pomiędzy Lechią Gdańsk i Rapidem Wiedeń, którego w przeszłości był zawodnikiem.
Sierpień. Z grubej rury
Niepokonana od 9 kwietnia Flota ostro zaczęła nowy sezon. Wprawdzie pierwszy mecz z Wybrzeżem Rewalskim w Niechorzu, wygrany 2-1, był ciężki, ale potem drużyna nasza do końca września nie schodziła już niżej 3-0. W sierpniu wygrywała jeszcze: 5-0 z Hutnikiem Szczecin, 4-1 z Mechanikiem Bobolice, 7-1 z MKP Szczecinek i 3-0 z Iskierką Szczecin (Mechanik i Iskierka na wyjazdach).
Wrzesień. Faworyci w odwrocie
Świnoujski walec rozpędził się na dobre, ale nurtującym nas na wrzesień pytaniem było: jak poradzi sobie z głównymi kontrkandydatami do awansu? A w miesiącu tym do przyjazd do Świnoujścia zaawizowały Kluczevia Stargard i Gwardia Koszalin.
Jako pierwsza zjawiła się Kluczevia. Gra ułożyła się bardzo obiecująco, już po 20 minutach prowadziliśmy 2-0, a gdy w 57 Błażej Jezierski strzelił trzecią bramkę wydawało się, że jest po meczu. Kwadrans potem było już jednak tylko 3-2, ale ostateczny głos należał do Floty i ona wygrała ostatecznie 5-2.
11 września Flota pojechała do Dygowa. Tamtejszy Rasel, wykorzystując porażkę Kluczevii w Świnoujściu, wysunął się na 3. miejsce w tabeli. Okazało się to jednak ponad stan, bowiem Flota bez większego trudu wygrała 4-0 i wobec niespodziewanej porażki koszalińskiego Bałtyku z Iskierką, objęła wreszcie prowadzenie w tabeli.
Po tygodniu w Świnoujściu zjawiła się Gwardia. I ona nie była tym razem w stanie zrobić Flocie krzywdy, mecz zakończył się wynikiem 3-0. Jednak sport poszedł tym razem w cień, znacznie więcej mówiło się o wywołanej przez koszalińskich pseudokibiców bójce. Spowodowała ona przerwanie meczu na blisko kwadrans i kary dla obu klubów.
W Sądowie tradycyjnie pewne zwycięstwo Floty 4-1. W spotkaniu tym pierwszą bramkę w zespole seniorów strzelił Maksymilian Turajski.
Damian Staniszewski został powołany do kadry województwa na Turniej Eliminacyjny Mistrzostw Polski Oldbojów, który odbył się w Jarocinie. Po pokonaniu związków kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i pomorskiego drużyna zachodniopomorska zakwalifikowała się do rozgrywek finałowych. W turnieju grał też Marek Niewiada.
20 września w wieku 86 lat zmarł czołowy piłkarz Floty lat sześćdziesiątych Alojzy Kempa.
Październik. Żegnaj mecenasie
Zwycięska passa Floty nie została w październiku przerwana, ale przeżyliśmy ogromny smutek z innego powodu. 19 października zmarł były wieloletni prezes Miejskiego Klubu Sportowego Flota, za prezesury którego klub odniósł największe sukcesy w historii – Edward Rozwałka.
Na boiskach seria kolejnych zwycięstw Floty. Niespodziewanie duży opór postawiły w Świnoujściu rezerwy Błękitnych Stargard, które przegrały tylko 2-3, prowadząc do przerwy 2-0, a zwycięską bramkę strzelił Adam Wiejkuć w 90+4 minucie. Reszta według planu: 5-0 w Gościnie z Olimpem, 6-2 u siebie z Wieżą Postomino, 4-2 w Dębnie z Dębem i 2-0 w Policach z Chemikiem. Zawieszona za mecz z Gwardią kara została odwieszona po zamieszkach w Dębnie, skutkiem czego nasz klub został ukarany, poza karą finansową, nakazem rozegrania 1 meczu w Świnoujściu bez publiczności i 6-miesięcznym zakazem wyjazdów zorganizowanych grup kibiców Floty.
Reprezentacja ZZPN wygrała finałowy turniej oldbojów w Siedlcach (wspomnieliśmy o tym w opisie poprzedniego miesiąca) i zdobyła mistrzostwo Polski, a nasz Damian Staniszewski strzelił 10 bramek i został królem strzelców!
Listopad. Przy nowym zegarze
Listopad rozpoczęliśmy meczem u siebie z Orłem Wałcz. Zgodnie z decyzją Wydziału Dyscypliny ZZPN mecz ten rozegrano bez publiczności. Uruchomiona została za to sprawniejsza i nowocześniejsza tablica wyników z zegarem. Mecz wygrała Flota 4-0 i zapewniła sobie tym samym mistrzostwo półmetka, bez względu na wynik 2 pozostałych do rozegrania kolejek.
W przedostatniej kolejce Flotę czekało największe od września wyzwanie: wyjazdowy mecz ze spadkowiczem z III ligi i czołowym zespołem bieżących rozgrywek – Bałtykiem Koszalin. Nie udało się tym razem utrzymać zwycięskiej serii, po 28 z rzędu wygranych meczach ligowych przyszedł czas przełknąć gorycz porażki. Nasz zespół odpowiadał golem, na 2 strzelone przez Bałtyk i ostatecznie przegrał 3-6. W tym meczu sędzia podyktował 3 rzuty karne, tu także w stosunku 2:1 dla Bałtyku, wszystkie zostały wykorzystane. Nas boli najbardziej mocno pochopnie podyktowana jedenastka na 2-0, która ustawiła mecz. Flota co jakiś czas odrabiała stratę ale nadziewała się na kolejne kontry koszalinian i w rezultacie, mimo strzelenia 3 bramek, dość wysoko przegrała.
Pozostał do rozegrania mecz z Gavią Choszczno, tym razem już z kibicami. Wprowadzono nawet do sprzedaży klubowe szaliki. Zgodnie z przewidywaniami była to formalność; Flota wygrała 5-0, trzy pierwsze bramki strzelając między 20 a 25 minutą przez Michała Stasiaka. Tak więc jesień zakończyliśmy na pierwszym miejscu, zdobywając 48 punktów na 51 możliwych, bramki 69-18. Michał Stasiak z 13 golami jest najskuteczniejszym strzelcem Floty i zajmuje na liście Kipsta IV ligi drugie miejsce za Fabianem Słowińskim z Wieży Postomino (15). Do tego dołożył 5 asyst, jak na stopera więc wynik jest bardzo bogaty. W klubowej punktacji kanadyjskiej prowadzi Kamil Poźniak 27 pkt. (12 goli, 15 asyst). Nad wiceliderem formalnie 8 punktów przewagi, ale cała goniąca nas trójka ma jeszcze do rozegrania po 1 meczu przełożonym z 17. kolejki z powodu warunków atmosferycznych.
Rok zakończyliśmy meczem o Puchar Polski w Szczecinie z Arkonią. Było to istne gradobicie, bowiem wynik był 9-4 dla Floty. W meczu tym klasyczny hat trick zaliczył Damian Staniszewski, 3 asysty Harkota, debiutanckie bramki w meczach o stawkę Rajana Skwary i Mike’a Janiszewskiego. Tym samym nasz zespół awansował do VI rundy, gdzie 25 lutego zmierzy się z Vinetą Wolin.
16 listopada do udziału w programie Magazyn Kipsta IV ligi zaproszony został Adam Wiejkuć.
Grudzień. Trenerzy się szlifują
W grudniu nie było grupowych treningów, zawodnicy trenowali indywidualnie, według rozpiski trenera. Mocno pracowali za to nad sobą szkoleniowcy. 2 grudnia na konferencję Lech Conference 2022 do Poznania udali się Grzegorz Skwara i Przemysław Rygielski. Oni też wraz z Marcinem Adamskim, Sebastianem Olszarem i Pawłem Stankiewiczem wzięli kilka dni później udział w Wojewódzkiej Konferencji Trenerów w Szczecinie. Ale Grzegorzowi i tego było mało, więc 12 grudnia udał się jeszcze na staż do Widzewa Łódź.
Na tym rok 2022 zakończono. Czekamy niecierpliwie, ale spokojnie, na rundę wiosenną, która – mamy nadzieję – przyniesie wreszcie upragniony awans do III ligi.
Waldemar Mroczek
Źródło: http://mksflota.swinoujscie.pl/old/