Arkonia Szczecin – Flota 4-9 (1-2)
0-1 Damian Staniszewski 10 minuta (asysta Harkot)
0-2 Kamil Poźniak 11 minuta z karnego (asysta Harkot)
1-2 Michał Górski 13 minuta
1-3 Damian Staniszewski 48 minuta (asysta Harkot)
1-4 Damian Staniszewski 50 minuta (asysta Peda)
1-5 Damian Staniszewski 59 minuta (asysta Janiszewski)
1-6 Rajan Skwara 75 minuta (asysta Drumlak)
2-6 Jakub Łuczak 78 minuta
3-6 Eryk Dobberstein 81 minuta
3-7 Krystian Peda 83 minuta (asysta Janiszewski)
4-7 Adrian Gościło 84 minuta
4-8 Dmytro Szewczuk 85 minuta (asysta Poźniak)
4-9 Mike Janiszewski 90 minuta (asysta Drumlak)
Flota: Łukasz Gądek, Patryk Harkot (64 Maksymilian Turajski), Mariusz Helt, Adam Wiejkuć, Szymon Graf, Dmytro Szewczuk, Jakub Graf (46 Krystian Peda), Kamil Poźniak, Roman Dziuba (53 Rajan Skwara), Damian Staniszewski (63 Dawid Drumlak), Kostiantyn Karaman (53 Mike Janiszewski).
Nie grał: Daniel Kusztan.
Trener: Grzegorz Skwara.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Arkonia: Jacek Malanowski, Dawid Kaczmarek, Jakub Siudek, Eryk Dobberstein, Michał Górski, Adrian Gościło, Hubert Zarzycki (69 Mateusz Głodkowski), Jakub Pacyna (69 Andrii Zhupanov), Kacper Piotrowski (19 Michał Bachmatiuk), Jakub Łuczak, Radosław Jaśkiel.
Nie grał: Patryk Gawiński.
Trenerzy: Mateusz Otto, Maciej Majewski,
Kierownik drużyny: Marek Bodys.
Żółte kartki:
Flota: Dziuba (42).
Arkonia: Kaczmarek (90).
Sędziowali: Bartosz Michalik, Natalia Rynkiewicz, Karol Arys.
Widzów: 130.
To sobie na koniec postrzelali. I to jedni i drudzy! Wynik 9-4 to już górna półka hokeja z pogranicza piłki wodnej. Może to dlatego, że Arkonia jest od lat potęgą w waterpolo (13 tytułów mistrza Polski, pierwszy raz w 1966, ostatni dotąd w 2016)? A Flota z nazwy też z wodą ma wiele wspólnego. Ale żarty na bok.
Emocje nie były aż tak wielkie, jak sugeruje wynik. Było dużo wydarzeń, ale wynik był cały czas pod kontrolą, choć do końca pierwszej połowy gospodarze mogli się łudzić, że uda się doprowadzić przynajmniej do remisu. Nic z tych rzeczy.
Już w 11 minucie było 2-0 dla Floty. W 10 Harkot idealnie obsłużył Staniszewskiego z prawego skrzydła, a minutę późnej Harkot nabił rękę Jaśkiela i sędzia podyktował rzut karny, pewnie wykorzystany przez Poźniaka. Zanosiło się, że Flota rozerwie szczecinian na strzępy, tym czasem po 2 minutach Górski z dobitki po strzale Gościły, odbitym przez Gądka, zdobył kontaktowego gola.
Do przerwy przewagę wciąż miała Flota, choć trzeba potwierdzić, że i gospodarze wypracowali sobie 2 okazje.
Ale od czego Flota ma Staniszewskiego? W 48 wykorzystał on głową kolejne podanie Harkota, 2 minuty później wykończył chytre rozegranie Poźniaka z Pedą, a w 59 pokonał Malanowskiego rogalem wykorzystując podanie Janiszewskiego. W 77, z podania Drumlaka, po raz pierwszy w zespole seniorów na listę wpisał się 16-letni Rajan Skwara (syn Grzegorza). I gdy zaczęto rozmyślać już o dwucyfrówce, zrobiło się po 4 minutach… 6-3. Strzałami przy słupku popisali się Łuczak i Dobberstein. Nie zniechęciło to naszej drużyny i w 83 wynik podwyższył Peda z podania Janiszewskiego, ale minutę później w sytuacji sam na sam znalazł się Gościło i zmniejszył przewagę ponownie do 3 bramek. Tyle samo potrzebowała Flota do zdobycia ósmego gola, a zdobył go Szewczuk lobując bramkarza po podaniu Poźniaka. Wynik zamknął w ostatniej minucie Janiszewski przy asyście Drumlaka.
Co trzeba podkreślić? Klasyczny hat trick Staniszewskiego w drugiej połowie, hat trick asystencki Harkota. Pierwsze bramki w zespole seniorów Rajana Skwary i Mike’a Janiszewskiego. Ten drugi dołożył do tego 2 asysty, podobnie jak Drumlak. To są zawodnicy urodzeni w latach 2002 – 2006. No i bramek w ciągu 10 minut, pomiędzy 85 a 95.
Tym samym zakończyło się jesienne granie a wraz z nim piłkarski rok 2022. Teraz kilka dni roztrenowania i odpoczynek. Wznowienie zajęć w styczniu.
Źródło: http://mksflota.swinoujscie.pl/old/
Waldemar Mroczek