MKS Flota Świnoujście. Dąb Dębno – Flota 2-4 (0-3)
0-1 Kamil Poźniak – 12 minuta z wolnego (asysta Karaman)
0-2 Michał Stasiak – 14 minuta (asysta Karaman)
0-3 Kostiantyn Karaman – 31 minuta (asysta Poźniak)
0-4 Michał Stasiak – 49 minuta (asysta Staniszewski)
1-4 Alan Błajewski – 57 minuta
2-4 Grzegorz Szczepanik – 90+2 minuta
Flota: Daniel Kusztan, Szymon Graf (54 Michał Barański), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Patryk Harkot (46 Mariusz Helt), Kamil Poźniak, Filip Adamski (85 Dmytro Szewczuk), Krystian Peda (54 Błażej Jezierski ), Roman Dziuba, Damian Staniszewski (63 Dawid Drumlak), Kostiantyn Karaman.
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Dąb: Jakub Banaś, Mateusz Wilman, Alan Błajewski, Grzegorz Szczepanik, Przemysław Kowalski (65 Filip Zmyślony), Dmytro Voloshyn, Michał Kodzis (68 Karol Gryciak), Krzysztof Filipowicz, Ernest Graś, Bartosz Bielak, Kacper Kalinowski.
Nie grał: Michał Hoffmann.
Trenerzy: Adam Suchowera, Łukasz Dłubis.
Żółte kartki:
Flota: Peda (27), Jezierski (70).
Dąb: Graś (47), Gryciak (80, 89).
Czerwone kartki:
Wilman (11) za brutalny faul na Karamanie,
Gryciak (89) za 2 żółte.
Sędziowali:
Radosław Zbaracki, Błażej Skwirowski, Andrzej Bździuch.
Widzów: 250.
Minuta po minucie.
7) Kusztan ubiega Filipowicza.
11) Rzut wolny tuż przy linii pola karnego za faul Wilmana na Karamanie. Winowajca zostaje usunięty z boiska.
12) Pewnym egzekutorem jest Poźniak, którzy rogalem pod prawe spojenie zdobywa prowadzenie.
14) Centra Pedy z prawego skrzydła, kółeczko Karamana w polu karnym i Stasiak z 5 metrów podwyższa na 2-0.
15) Karaman w czystej pozycji uderza zbyt lekko.
16) Banaś broni strzał Karamana z bliska.
21) Peda z podania Staniszewskiego pudłuje.
31) Poźniak miękko do Karamana, który wyskakuje zza pleców Grasia i w sytuacji sam na sam z Banasiem zdobywa trzeciego gola.
34) Kalinowski z 16 metrów nieco obok słupka.
38) Adamski z podania Staniszewskiego minimalnie obok bramki.
48) Poźniak z wolnego w mur, dobitka nad poprzeczkę.
49) Po rzucie rożnym Staniszewskiego Stasiak głową zdobywa czwartego gola.
50) Kalinowski z podania Bielaka nad poprzeczkę.
51) Karaman sam na sam, ale Banaś odbija piłkę.
52) Helt z podania Poźniaka nie trafia w bramkę z bliska.
53) Staniszewski z bliska mocno, tuż nad poprzeczkę.
57) Bielak piętką do Błajewskiego, który trafieniem przy prawym słupku pokonuje Kusztana.
62) Kusztan wygrywa sam na sam z Filipowiczem.
74) Nie uznana bramka – Jezierski spalony.
82) Po rogu bitym przez Poźniaka Wiejkuć w wyskoku strzela nogą tuż obok słupka.
89) Gryciak otrzymuje drugą żółta kartkę i musi opuścić boisko.
90+2) Bielak w polu karnym uwikłany w drybling z Jezierskim, piłka trafia do Szczepanika, który z pierwszej piłki trafia w lewą stronę bramki Floty ustalając wynik meczu.
Mecz rozegrany na fatalnej, nierównej murawie, co nie sprzyja budowaniu, ani wykańczaniu akcji ofensywnych, sprzyja natomiast drużynie broniącej. W tej sytuacji nieocenione było doświadczenie Stasiaka, Poźniaka i Staniszewskiego. Nie było na stadionie nagłośnienia, choć przecież jest w Dębnie zdolny spiker.
Wynik sugeruje duże emocje, ale rzeczywistość była inna. Już po 14 minutach Flota prowadziła 2-0 i grała w przewadze zawodnika, a w końcówce nawet dwóch. Ilość sytuacji opisano wyżej. W 49 minucie było 0-4, a druga bramka dla Dębu padła w ostatniej akcji meczu, po której sędzia już gry nie wznowił. Pochwała dla gospodarzy za ambicję, walkę do końca i strzelenie gola liderowi grając w dziewięciu.
Źródło: http://mksflota.swinoujscie.pl/old/
Waldemar Mroczek