Świnoujście. Wszystko przemawia za Flotą, ale…
Świnoujście. Wszystko przemawia za Flotą, ale…
Przed naszą drużyną kolejny wyjazd. Tym razem do Połczyna-Zdroju, gdzie przyjdzie grać z tamtejszą Pogonią. Spotkanie rozegrane zostanie w najbliższą sobotę, 04 czerwca 2022, o godzinie 17:00.
Wyjazd wydaje się długi, ale nie jest tak źle, 8 wypadów było/będzie dłuższych.
Co do meczu, to wydaje się, że nie powinno być dużego problemu, ale wiadomo jak złośliwa potrafi być piłka, która przede wszystkim nienawidzi bagatelizowania i lekceważenia przeciwników. Na pewno grać będzie trzeba jak z każdym innym przeciwnikiem: swoje i na pełnych obrotach.
Gospodarze sobotniego meczu zajmują przedostatnią pozycję w tabeli, stracili już 101 bramek, a jesienny mecz w Świnoujściu zakończył się wygraną Floty 7-0. W takim samym wymiarze Pogoń przegrała w Dębnie z Dębem, a 0-6 w Policach z Chemikiem. W
ygrała do tej pory 6 meczów, w tym 4 na wyjazdach. U siebie tylko z bliskimi sąsiadami w tabeli GKS Manowo (17. pozycja) i Zefirem Wyszewo (20).
Z tymi drużynami wygrała też na wyjazdach, oprócz tego 3-2 w Goleniowie z Iną, a największym osiągnięciem drużyny z Połczyna jest pokonanie 2-1 Białych w Sądowie. Poza tym 3 remisy, wszystkie u siebie: z Błękitnymi II Stargard, Sokołem Karlino i Białymi Sądów.
Czym zatem może postraszyć Pogoń? Jeśli chodzi o strzelców, to tu oparcie jest na 3 zawodnikach. Grający trener, były zawodnik Floty wiosną 2006, Grzegorz Wawreńczuk zdobył do tej pory 8 bramek, o 1 mniej Kordian Rudziński, a 5 strzelił Sławomir Woszczyński.
Flota zaczyna wreszcie strzelać dużo bramek i niedużo traci. Jest zatem moc. Ciężko więc doszukać się w tym meczu atutów dla drużyny Pogoni, ale przed tygodniem postawiła ona Darłovii ciężkie warunki i przegrała tylko 0-1, tracąc bramkę w doliczonym czasie.
Flota jak pamiętamy zdeklasowała MKP Szczecinek. Wszystko przemawia więc za Flotą, ale… Mimo wszystko uważajmy.
Waldemar Mroczek