Świnoujście. Pokazali, że nie zasługują na degradację Flota – Jarota Jarocin 2-0 (0-0). Pożegnanie Mateusza Bątkowskiego
Świnoujście. Pokazali, że nie zasługują na degradację Flota – Jarota Jarocin 2-0 (0-0). Pożegnanie Mateusza Bątkowskiego.
- 1-0 Grzegorz Tarasewicz 68 minuta
- 2-0 Grzegorz Tarasewicz 78 minuta
Flota: Dominik Kalinowski, Adrian Kołat, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Grzegorz Tarasewicz (90 Patryk Harkot), Mariusz Bedliński, Łukasz Kopeć (46 Marcin Wawrzyniak), Dawid Adamski (81 Dmytro Szewczuk), Krystian Peda (83 Damian Staniszewski), Konrad Prawucki, Paweł Iskra (90+3 Jakub Kuzio).
Nie grali: Łukasz Gądek, Mariusz Helt.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Jarota: Sebastian Kmiecik, Jędrzej Ludwiczak, Marcin Maćkowiak, Krzysztof Matuszak (46 Szymon Piekarski), Piotr Skokowski, Jacek Pacyński (56 Kacper Szymankiewicz), Krzysztof Bartoszak, Szymon Komendziński, Krystian Wawrzyniak (46 Dawid Idzikowski), Marcin Konopka, Patryk Rzepka (67 Mateusz Dunaj).
Nie grali: Sebastian Lorek, Filip Szewczyk.
Trenerzy: Piotr Garbarek, Paweł Janas.
Kierownik drużyny: Tomasz Walkowiak.
Żółte kartki:
Flota: Stasiak (78).
Jarota: Wawrzyniak (29), Skokowski (53), Bartoszak (57).
Sędziowali: Damian Dorn, Dariusz Drozd, Bartosz Kowalczyk, Michał Głowacki (Kujawsko-Pomorski ZPN – Bydgoszcz).
Obserwator: Tomasz Czyżak.
Widzów: 220.
Właściwie przebieg meczu był zgodny z oczekiwaniami. Wiadomo było, że naciskać będzie musiała Flota, a goście będą przede wszystkim blokować, a jeśli trafi się kontra, to ją wykorzystać.
W pierwszej połowie ledwie kilka razy przedarli się pod bramkę Floty a jednak Mieli rzut karny, strzał w poprzeczkę i boczną siatkę. W każdym ze wspomnianych przypadków strzelał jarociński supersnajper Bartoszak. Ale zawsze był nieskuteczny.
Rzut karny był w 40 minucie za faul Adamskiego na Komendzińskim, a uderzenie Bartoszaka idealnie wyczuł Kalinowski i wybił piłkę na boisko.
Po przerwie wyraźnie dominowała już Flota. Bartoszak dał znać o sobie jeszcze w 56 minucie trafiając po raz drugi w poprzeczkę, ale potem był już niewidoczny. Mocno uwidocznił się natomiast Tarasewicz.
Dwa razy udało się gościom jego strzały wybić na róg, ale potem dwukrotnie przy strzałach z około 7 metrów nie było już szans.
Jeśli chodzi o okazje gości, to w 73 Kalinowski bez trudu obronił strzał Skokowskiego z wolnego i w 81 Szymankiewicz trafił z głowy ponad bramkę, za to w 90+2 nasz Iskra trafił w poprzeczkę.
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego działacza Floty, byłego przewodniczącego komisji rewizyjnej, Wiesława Marguli, a w przerwie pożegnano kończącego piłkarską karierę Mateusza Bątkowskiego.
Pożegnanie Mateusza Bątkowskiego
Waldemar Mroczek
Wideo: Piotr Dworakowski
http://mksflota.swinoujscie.pl/old
Foto: Piotr Zgraja Moje pstryczki