Czy możemy spuścić psa ze smyczy?
Czy możemy spuścić psa ze smyczy?
Wiele wątpliwości pojawia się wciąż w związku z tym czy można spuszczać psa ze smyczy podczas spacerów.
W art. 10a ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt jest napisane, że „zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna”.
Oznacza to, że nasze czworonogi można spuszczać ze smyczy, ale z zachowaniem kontroli nad nimi. Ma być bezpiecznie i odpowiedzialnie.
Nowe przepisy (rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z 18 marca 2021 r) wprowadziły natomiast wyższe kary za puszczanie psów luzem tzn.:
- za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia zapłacimy teraz od 50 do 250 zł,
- za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, zapłacimy zaś 500 zł.
Oznacza to, że mandat zapłacimy jedynie w sytuacjach, w których pies nie jest na smyczy, a gmina tego wymaga. Każda gmina bowiem może mieć odrębne regulacje.
Przepisy miejscowe mogą wprowadzać zakaz spuszczania psów w konkretnych miejscach. Mandat możemy także otrzymać, gdy spuszczając psa ze smyczy stwarzamy niebezpieczeństwo dla innych.
Ale jeśli właściciel psa kontroluje czworonoga, to nie ma podstaw do karania właściciela. Kontrola nie oznacza jednak uwięzi. Może to być kontrola głosowa.
Jeżeli właściciel psa jest w stanie odwołać psa, reaguje on na komendy, to można go spuścić ze smyczy.
W naszym mieście zdarzają się jednak bardzo często przypadki, że właściciele psów wypuszczają je nagminnie bez jakiejkolwiek kontroli.
Spacerujące psy bez opieki są odbierane przez Schronisko dla zwierząt „Zwierzaki Niczyje”. Przypominamy zatem i informujemy jednocześnie, że takie sprawy będą zgłaszane na policję. Właściciel psa zmuszony będzie ponieść odpowiednią karę.
Fot: internet