Świnoujście. MKS Flota. Drugi raz do Swarzędza
Świnoujście. MKS Flota. Drugi raz do Swarzędza.
Po raz drugi w tym sezonie drużyna Floty jedzie do Swarzędza na mecz z tamtejszą Unią, za to w Świnoujściu tego rywala teraz nie zobaczymy.
To samo ma dotyczyć także meczów drużyny Unii z Gwardią Koszalin i Górnikiem Konin. Dlaczego tak? Prawdopodobnie dlatego, że Unia miała niefartowny kalendarz w rundzie zasadniczej.
Nastąpiło więc sztuczne wyrównywanie, ale czy na pewno sprawiedliwe? Ta anomalia wzięła się stąd, że Unia jesienią – poza Pogonią II – z całą grupą „mistrzowską” grała na wyjazdach i teraz zostałyby jej tylko 3 mecze z zespołami z grupy B u siebie.
To ciężka sytuacja, ale zwróćmy też uwagę na fakt, że grając z całą czołówką na wyjazdach, miała mniej możliwości do tracenia punktów u siebie. Nie grała przecież u siebie z takimi przeciwnikami jak Polonia Środa, Elana Toruń, GKS Przodkowo, czy Bałtyk Gdynia, które wywoziły punkty ze Świnoujścia.
Jeśli więc przyjąć, że na własnym boisku łatwiej o punkty, to swarzędzki zespół miał dużo większe możliwości punktowania w rundzie zasadniczej niż Flota.
Tyle tylko, że matematyka temu przeczy; do tej pory wśród zespołów z grupy B goście wygrali 50 meczów, a gospodarze 46; gospodarze dla odmiany przegrali 82 razy, a goście tylko 76.
Tak czy owak, w tej chwili nie da się z tym nic już zrobić i w sobotę o godzinie 13:00 Flota wystąpi po raz wtóry w tym sezonie w Swarzędzu.
Na pocieszenie zostaje, że jesienią tam wygraliśmy, więc czemu by nie powtórzyć wyczynu? Wygraliśmy wówczas 2-1 po 2 bramkach Pawła Iskry dla Floty i Dominika Drzewieckiego dla Unii.
Wcześniejszy kontakt miał miejsce w sezonie 1997/98 i wtedy w Swarzędzu również wygrała Flota (3-1) przy bezbramkowym remisie w Świnoujściu.
Przed tygodniem oba zespoły grały u siebie i wygrały nie tracąc bramki. Flota jak pamiętamy pokonała po bramce Pawła Iskry 1-0 Pomorzanina Toruń, Unia zwyciężyła Mieszko Gniezno, a bramki dla niej strzelili: Krzysztof Wolkiewicz, Igor Jurga i Michał Niedźwiedzki.
Natomiast wczoraj drużyna Unii grała o Puchar Polski i po bezbramkowym remisie rzutami karnymi wyeliminowała z rozgrywek rezerwy Warty Poznań.
W tej chwili Unia jest za nami o 1 pozycję i zdobyła o 1 punkt mniej. Oczywiście, jest to dla nas mimo wszystko mecz wyjazdowy, więc i remis też uszanujemy, ale również jesteśmy w strefie spadkowej i potrzebujemy więcej punktów niż 1, więc trzeba walczyć o zwycięstwo. Tak jak w październiku.
Waldemar Mroczek
http://mksflota.swinoujscie.pl