Świnoujście. Trener Borger po meczu w Toruniu. Brakowało konkretów i pazerności na gole
Świnoujście. Trener Borger po meczu w Toruniu. Brakowało konkretów i pazerności na gole.
Łukasz Borger – trener Floty. Witam wszystkich kibiców Floty. Przed spotkaniem w zespole panowała bardzo duża mobilizacja. Zależało nam aby odrobić pechowo zgubione punkty sprzed tygodnia, w meczu z Polonią Środa Wielkopolska.
Pomorzanin Toruń udanie zaczął rundę pokonując wyżej notowaną Nielbę Wągrowiec. Wiedzieliśmy, że to młoda, ambitna i nieszablonowa drużyna, której mocną stroną jest atak szybki.
Był to solidny 3-ligowy męski pojedynek, który obfitował w dużo poświęcenia, pojedynków wręcz oraz bezpardonowej walki.
Trzeba stwierdzić, że boisko było ciężkie i nie pozwalało rozwinąć kombinacyjnej gry. Był to nasz pierwszy kontakt z nawierzchnią naturalną w tym roku – dlatego uważam, że chłopcy poradzili sobie przyzwoicie.
Przez większość spotkania przewaga optyczna oraz kontrola gry były po naszej stronie. Staraliśmy się budować akcję w ataku pozycyjnym, a nisko ustawiony przeciwnik czekał na okazję do kontry.
Niestety, w sytuacjach podbramkowych brakowało nam konkretów i pazerności na gole. Trzeba pochwalić zespół za konsekwentną i czujną grę w defensywie przez 90 minut.
W 71 minucie, po stałym fragmencie gry, swoim kunsztem od straty bramki uratował nas Daniel Kusztan. Nie da się ukryć, że potrzebujemy skuteczności w fazie finalizacji.
Od początku rundy musimy sobie radzić bez naszego najlepszego strzelca – Pawła Iskry, który jest kontuzjowany. Jego miejsce zajął Kuba Kuzio, zdobywa on cenne minuty i doświadczenie, które – mamy nadzieję – niebawem zacznie przekuwać na bramki.
Wracamy do Świnoujścia z dużym niedosytem, bowiem w 90 minucie piłka meczowa była po naszej stronie. Niestety stuprocentowej sytuacji nie udało zamienić się na bramkę Damianowi Staniszewskiemu.
Przed nami kolejny tydzień pracy, myślami koncentrujemy się już na następnym, arcytrudnym spotkaniu z Bałtykiem Gdynia.
Waldemar Mroczek
http://mksflota.swinoujscie.pl