Świnoujście. Wszystko o stawkach za odpady komunalne
Świnoujście. Wszystko o stawkach za odpady komunalne.
Świnoujscy radni zdecydowali o zmianie regulaminu utrzymania i czystości w gminie oraz opłat za odbiór odpadów komunalnych.
Nowe regulacje będą obowiązywać od 1 stycznia 2021 r. Zgodnie z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właściciele nieruchomości zobowiązani będą do segregacji odpadów (nie będzie już możliwości wyboru).
Opłata za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych będzie wynosić 8,40 zł za 1m3 zużytej wody w przypadku odpadów segregowanych. Osoby, które nie będą segregować odpadów, zapłacą 16,80 zł za m3 zużytej wody.
W przypadku metody liczonej od osoby, będą to odpowiednio stawki 27,7 zł/55,4 zł od osoby miesięcznie. Jednocześnie właściciele zabudowy jednorodzinnej otrzymują ulgę od stawki w wysokości 0,50 zł od metra sześciennego zużytej wody, jeśli będą kompostować na posesji bioodpady. W ich przypadku stawka będzie wynosiła 7,90 zł za m3 wody.
Najniższa cena w regionie
Wzrost stawki spowodowany jest obowiązywaniem od 1 stycznia 2021 r. nowego cennika opłat za przyjęcie odpadów do Regionalnego Zakładu Gospodarki Odpadami w Słajsinie, w tym stacji przeładunkowych w Mieleńku Drawskim, Mokrawicy i Świnoujściu.
Tam bowiem trafiają nasze odpady. Jest to zakład samorządowy, utworzony i nadzorowany przez Celowy Związek Gmin RXXI. Stawki na wniosek zarządu Związku zatwierdza Walne Zgromadzenie składające się z burmistrzów i prezydentów gmin oraz radnych (po 2 delegatów z każdej gminy).
Aktualna cena przyjęcia odpadów zmieszanych w Słajsinie jest najniższa w regionie i wynosi netto 310 zł za 1 tonę.
Od wielu lat w zakładzie nie było znaczących podwyżek, a mając na uwadze dużą inflację cen w gospodarce, koniecznym było podniesienie cen za przyjęcie odpadów zmieszanych do 438 zł za tonę.
Stąd obecny dość odczuwalny skok ceny – dla naszego miasta od 1 stycznia 2021 roku to wzrost o prawie 2 mln zł. Dotąd miasto płaciło 9,9 mln zł rocznie, roczne koszty dostarczania odpadów do Słajsina wyniosą więc od przyszłego roku 11,8 mln złotych.
Stawki odbioru odpadów w zakładach przetwarzania odpadów w Polsce kształtują się na poziomie 350- 800 zł za tonę.
Trzeba stwierdzić, że nasz zakład w Słajsinie jako jeden z najnowocześniejszych w kraju utrzymuje ceny na stosunkowo niskim poziomie. Większe możliwości mają spalarnie śmieci, ale tych w kraju jest bardzo mało, najbliższa jest w Szczecinie.
Zakład w Słajsinie jest zmuszony wywozić do niej duże ilości odpadów, których nigdzie nie wolno składować. To bardzo znaczący i rosnący koszt w budżecie zakładu – w bieżącym roku potrzeba ok. 11,6 mln zł aby wywieść ok. 40 tys. ton tych odpadów w cenie ich przyjęcia w spalarni 290 zł za tonę.
Nie wszystkie jednak spalarnia chce przyjąć, a ceny w innych miejscach są znacznie wyższe, nawet 600 zł za tonę. Spalarnia w Szczecinie podnosi też cenę od przyszłego roku do 310 zł za tonę.
Planowane inwestycje
By sprostać wyzwaniom związanym z gospodarką odpadami, na terenie zakładu niezbędne są inwestycje. Planowana jest budowa nowej kwatery na odpady o pojemności 574 000 metrów sześciennych. Jej koszt to ponad dwadzieścia milionów złotych, a eksploatacja pozwoli na składowanie odpadów przez kolejne piętnaście lat.
Następne inwestycje planowane przez zarząd RXXI, to zakup nowoczesnej floty transportowej do przewozu odpadów. Ma to być dwadzieścia ciężarówek napędzanych biopaliwami, które zastąpią 50 obecnie używanych, wyeksploatowanych aut.
Celowy Związek Gmin chce wybudować instalację fotowoltaiczną o mocy 1 megawata, pozwalającą zakładowi w Słajsinie na uniezależnienie się od dostaw prądu i wahania cen energii, a także instalację fermentacji bioodpadów.
Warunkiem realizacji tych zadań jest pozyskanie środków unijnych. Planuje się też utworzenie szkółki drzewek, z której zakład ma mieć dodatkowy dochód. To wszystko po to, aby zatrzymać wzrost cen odbioru odpadów w przyszłości.
Opłaca się segregować
Obecnie stawka dla mieszkańców w naszym mieście wynosi 6,65 zł za metr sześcienny zużytej wody w przypadku segregowanych odpadów i 13,30 zł za metr sześcienny wody przy braku segregacji (dla nieruchomości, do której wodę dostarcza przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne).
– Opłaty te nie będą jednak od przyszłego roku bilansować kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych, a zgodnie z zapisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, wpływy roczne za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, pochodzące od mieszkańców, muszą pokryć wszystkie koszty, jakie miasto ponosi z tytułu gospodarki odpadami komunalnymi z nieruchomości zamieszkałych – tłumaczy Zastępca Prezydenta Barbara Michalska.
– System gospodarowania odpadami komunalnymi obejmuje koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, dostarczania i mycia pojemników na odpady, utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, a także edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi.
Po podwyżce opłata za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych będzie wynosić 8,40 zł za metr sześcienny zużytej wody w przypadku odpadów segregowanych.
Jeżeli nie będziemy segregować odpadów, zapłacimy dużo więcej, niż za śmieci posortowane. Kiedy firma odbierająca odpady stwierdzi, że mieszkańcy nie wypełniają obowiązku selektywnej zbiórki, wówczas cena odbioru takich śmieci automatycznie wzrośnie.
Osoby, które nie będą segregować odpadów, zapłacą więc 16,80 zł za m3 zużytej wody. Przykładowo, jeśli w mieszkaniu zużywanych jest miesięcznie 6 metrów sześciennych wody, to miesięczna opłata za odbiór i zagospodarowanie odpadów segregowanych wyniesie 50,40 zł (6 x 8,40), w przypadku odpadów niesegregowanych będzie to 100,80 zł (6 x 16,80).
W przypadku nieruchomości nieposiadających wodomierza kwota zostanie obliczona na podstawie liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość.
W przypadku segregowania odpadów stawka wyniesie 27,70 zł od mieszkańca miesięcznie, a niesegregowanych 55,40 zł.
– Przyczyny podwyżek są podobne jak w innych gminach – mówi Zastępca Prezydenta Barbara Michalska. – Wzrost kosztów wynikający z sytuacji rynkowej i prawnej – wzrost wynagrodzeń, cen energii, paliw, na które jako mieszkańcy nie mamy wpływu. Nie maleje też a wręcz rośnie z roku na rok masa odpadów wytwarzanych przez mieszkańców miasta, a także fakt, że wciąż za mało i niestarannie je segregujemy. To wszystko powoduje, że ceny usług zakładów przetwarzających odpady oraz ich transport znaczne drożeją. Robimy wszystko, aby ceny dla naszych mieszkańców nie wzrastały, ale nie mamy wpływu na to, co dzieje się w otoczeniu zewnętrznym. Dla najbiedniejszych chcemy wdrożyć dodatkowe wsparcie finansowe.
Barbara Michalska dodaje, że wzrost kosztów zagospodarowania odpadów podyktowany jest również wynikającym z zapisów ustawy zwolnieniem w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi kompostujących bioodpady komunalne w kompostowniku przydomowym.
Stawki opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych ustalone według zużycia wody w wybranych miastach: