Tu Świnoujście

Świnoujście. Dwie setki i jedna pięćdziesiątka to nie jest bynajmniej menu drink baru, ale ilość odbytych biegów w ramach parkrunu

Świnoujście. Dwie setki i jedna pięćdziesiątka to nie jest bynajmniej menu drink baru, ale ilość odbytych biegów w ramach parkrunu.

parkrunŚwinoujście. Dwie setki i jedna pięćdziesiątka to nie jest bynajmniej menu drink baru, ale ilość odbytych biegów w ramach parkrunu.

Osiągnięciami takimi mogą od dzisiaj pochwalić się Patrycja APERLIŃSKA (100 biegów), Robert DERDA (100 biegów) i Jarosław GOŁĄBIOWSKI (50 biegów), co zostało też na dzisiejszym #190 parkrun Świnoujście potwierdzone stosownymi dyplomami, które tuż przed biegiem wręczyła laureatom koordynator dzisiejszego spotkania.

Świnoujście. Dwie setki i jedna pięćdziesiątka to nie jest bynajmniej menu drink baru, ale ilość odbytych biegów w ramach parkrunu.

Jeszcze raz gratulujemy jednocześnie czekając na dalsze osiągnięcia.

A sam dzisiejszy parkrun Świnoujście odbywał się pod hasłem „Love Parkrun” co było oczywiście pokłosiem wczorajszych Walentynek i faktycznie czuć było dzisiaj w powietrzu tak jakoś więcej miłości – do biegania, życia, no i oczywiście do swoich sympatii.

Świnoujście. Dwie setki i jedna pięćdziesiątka to nie jest bynajmniej menu drink baru, ale ilość odbytych biegów w ramach parkrunu.

I choć padły dzisiaj tylko dwa rekordy życiowe i wystartowało trzech debiutantów w lokalizacji spośród 40 uczestników, to było to naprawdę udane spotkanie biegowe dla 17 pań i 23 mężczyzn.

Wśród płci pięknej najkrócej na trasie przebywały:

Wśród płci potencjalnie silniejszej najszybsi dzisiaj byli:

Ale że na parkrun Świnoujście wszyscy są zwycięzcami gratulujemy wszystkim wyników na miarę swoich możliwości.

Szczegółów dzisiejszego biegu należy szukać pod adresem:
https://www.parkrun.pl/swinouj…/rezultaty/ostatnierezultaty/

Dzisiejszy #190 love parkrunowy bieg przygotowało 11 wolontariuszy pod wodzą koordynatora Elżbiety JABŁOŃSKIEJ, którzy jak zwykle niezawodnie wypełnili swoje role – wielkie dzięki.

Świnoujście. Dwie setki i jedna pięćdziesiątka to nie jest bynajmniej menu drink baru, ale ilość odbytych biegów w ramach parkrunu.

Podziękowania ślemy także w stronę parkrun Polska, Ziaja Ltd. Zakład Produkcji Leków sp. z o.o. oraz lokalnego partnera – Hotelu Trzy Wyspy za cotygodniowe wsparcie.

A za tydzień znowu jest sobota i może kolejny parkrun nie będzie walentynkowy, ale też będzie fajny. Dlatego już teraz zapraszamy wszystkich chętnych do udziału.

Ruszamy jak zwykle punktualnie o 9.00 z linii startu usytuowanej w Parku Zdrojowym tuż obok boiska. Nie może Was tam zabraknąć – czekamy z niecierpliwością.

Autor notatki: Zbigniew Kosel

Cały album Piotr Zgraja Moje pstryczki

Exit mobile version