Świnoujście. Garaże wyładniały. Pokazali, że jak się chce, to można
Świnoujście. Garaże wyładniały. Pokazali, że jak się chce, to można.
Właściciele ciągu garaży u zbiegu ulicy 11 Listopada i Poznańskiej dotrzymali słowa i zadbali o swoje obiekty. Zniknęła pstrokacizna.
Teraz bramy wjazdowe są pomalowane na taki sam kolor: z jednej strony zielony, a z drugiej bordowy. Ba! Mają nawet taki sam odcień.
Słowa dotrzymało także miasto. Uporządkowano dotychczasową zieleń i dosadzono nową. Część teraz, a część jesienią.
– Umawialiśmy się, że do Bożego Ciała zrobimy i słowa dotrzymaliśmy – mówią z uśmiechem właściciele garaży i dodają: – Przy niewielkich kosztach, wspólnie z miastem, udało nam się poprawić kawałek Świnoujścia. Może i niewielki, ale widoczny, przy jednej z głównych ulic.
To pierwsza w naszym mieście taka umowa społeczna. Obie strony mają nadzieję, że w ślad za nimi pójdą inni. W mieście jest bowiem sporo podobnych i gorszych wizerunkowo miejsc, które przy niewielkim nakładzie pracy i środków, można zmienić na lepsze. Trzeba tylko chcieć.
Z propozycją współpracy przy nowy wyglądzie tego miejsca wyszła Zastępca Prezydenta Miasta Barbara Michalska. Właścicieli garaży nie trzeba było prosić.
– Nam też zależy, żeby nasze garaże i teren przy nich wyglądały ładnie, schludnie. Tym bardziej, że znajdują się tuż przy jednej z głównych ulic – mówili.
Wspólnie ustalili rodzaj i numer farby a nawet sklep, w którym wszyscy je kupią.
– W różnych sklepach, niby ten sam kolor, a jednak ma różne odcienie. A nam zależało, aby te bramy były faktycznie jednakowe – wyjaśniają właściciele garaży.
– Serdecznie zapraszam innych, którzy byliby zainteresowani podobną współpracą. Jesteśmy otwarci i chętni do pomocy – dodaje Barbara Michalska. – Świnoujście to miasto nas wszystkich i razem powinniśmy starać się, aby wyglądało coraz ładniej, estetyczniej.
BIK UM Świnoujście