„PROCES” Ph. Glassa w Operze na Zamku w Szczecinie
„PROCES” Ph. Glassa w Operze na Zamku w Szczecinie.
W najbliższy weekend na scenie Opery na Zamku powtórnie pojawi się „Proces” Philipa Glassa, pierwsza w Polsce inscenizacja tej opery. Reżyseria – Pia Partum, kierownictwo muzyczne – Jerzy Wołosiuk.
Terminy:
- 2019-03-30 19:00
- 2019-03-31 18:00
Miejsce: Sala główna
Czas trwania: ok. 2 godz. 30 min. (w tym jedna przerwa)
Ceny biletów: 25-65 zł
Opis
POLSKA PRAPREMIERA
Józef K. – nam współczesny. Zamożny, wykształcony, osiągnął zawodowy i towarzyski sukces. A jednak coś go dręczy.
Przegląda się w rzeczywistości jak w lustrze i ta rzeczywistość go mierzi. Byle jakie relacje, byle jacy ludzie. On sam przed sobą w tym lustrze – także czuje się byle jaki. I nie ma z tej sytuacji ucieczki. Czuje się schwytany. Czuje się winny…
Metaforę samotności i słabości człowieka, zawartą w mrocznej powieści Franza Kafki, znakomicie wykorzystał w swojej kameralnej operze słynny współczesny kompozytor Philip Glass, nominowany do Oscara i zdobywca Złotego Globu.
Premiera Procesu odbyła się w Royal Opera House w Londynie w 2014 roku w koprodukcji z Music Theatre Wales. Libretto napisał wybitny reżyser i scenarzysta, zdobywca Oscara, Christopher Hampton.
Muzykę w Procesie charakteryzuje ogromne napięcie. Philip Glass, oszczędny w środkach muzycznego przekazu, stosuje powtórzenia, rytmy wzmagające poczucie strachu i absurdu: „Myślę o swoich kameralnych operach jak o bombach neutronowych – małe, ale z potężną siłą rażenia”.
Program do pobrania:
http://www.opera.szczecin.pl/images/repertuar/2018_19/proces/PROCES-Opera-na-Zamku-PROGRAM-WWW.pdf
Fragmenty recenzji:
„Skoro każdy może zostać oskarżony, to może każdy ma też w sobie własny trybunał, przed którym w pewnym momencie musi stanąć? A zatem wszyscy powinniśmy poddać się takiemu osądowi.
Tę uniwersalną wymowę „Procesu” – jakże aktualną dla nas w obecnym czasie – wzmocniła szczecińska inscenizacja. Reżyserka Pia Partum przeniosła Józefa K. (w powieści prokurenta bankowego) do współczesnej korporacji.
W biurowym wnętrzu toczy się cała akcja, bo zgodnie z zaleceniami śledczych mimo oskarżenia on ma żyć tak jak dotąd. Realizm konkretnych rozwiązań scenicznych mocniej uwypukla, że to przed samym sobą Józef K. ma się rozliczyć i ewentualnie uniewinnić”. ~Jacek Marczyński, Rzeczpospolita
„Wyrazy uznania należą się także zespołowi orkiestry Opery na Zamku pod kierownictwem Jerzego Wołosiuka, który – występując w bardzo okrojonym, bo zaledwie dwunastoosobowym składzie – udźwignął kameralną operę Glassa, budując narastający nastrój grozy, między innymi poprzez kontrastowe zestawianie brutalnych i agresywnych scen ze spokojną muzyką”. ~Agnieszka Moroz, Dziennik Teatralny
„Szczecińska Opera na Zamku w swoich zamierzeniach programowych jest konsekwentna. Obok tradycyjnego repertuaru operowego, gdzie Puccini sąsiaduje z Verdim i Bizetem, od kilku sezonów proponuje nam nurt współczesny.
Po „Dokręcaniu śruby” B. Brittena i „Guru” L. Petitgirarda otrzymaliśmy świetny „Proces” Ph. Glassa. Muzyczne apetyty rosną”. ~ks. Andrzej Draguła, Więź
Fot. P. Nykowski©Opera na Zamku
Magdalena Jagiełło-Kmieciak
Rzecznik Prasowy Opery na Zamku