Świnoujście. GDY FIRMA WINDYKACYJNA ZAPUKA DO DRZWI. Prawnicy ze Świnoujścia Lipcowie radzą.

Odebrałeś wezwanie, pozew albo nakaz lub wyrok zaoczny w sprawie o zapłatę, a do tego okazuje się, że pieniędzy wcale nie żąda bank tylko nieznany Tobie fundusz?

Jak to możliwe skoro nie byłem w sądzie, nic nie wiedziałem i nikt mnie nie poinformował, a może po prostu zapomniałem, że dostałem wezwanie na rozprawę? Brzmi groźnie, ale… nie wszystko stracone. Przede wszystkim pamiętaj, że jeśli to wezwanie lub pozew to możesz i powinieneś na nie odpowiedzieć.

Gdyby jednak okazało się, że z koperty wyjmujesz dokument z pieczątką sądu i podpisem składu sędziowskiego (jak to wydali kiedy mnie nie było?!) to oznacza, że doręczono Ci wyrok zaoczny i masz dwa tygodnie, aby wnieść sprzeciw.

Niespłacony kredyt – czy to na własne mieszkanie, czy w ramach przyjacielskiej przysługi -może okazać się nie lada „gratką” dla rozwijających się prężnie firm windykacyjnych.

Należy pamiętać, że trudne do wyegzekwowania kredyty lub pożyczki banki najczęściej sprzedają funduszom sekurytyzacyjnym. Najczęściej są to również wierzytelności … przedawnione, co oznacza, że po prostu nie trzeba ich spłacać.

Jak poznać, że nasz dług w banku jest przedawniony? W związku z tym, że bank jest przedsiębiorcą to kredyty, które udziela swoim klientom są związane z prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej.

Roszczenie banku wynikające z niespłaconego kredytu przedawnia się więc po upływie 3 lat od dnia wymagalności. Jeśli kredytobiorca nie spłaca rat kredytu zgodnie z przyjętym harmonogramem to bank ma prawo wypowiedzieć umowę kredytu, co prowadzi do obowiązku spłaty.

Wypowiedzenie umowy kredytu następuje zazwyczaj na piśmie, w którym bank wskazuje termin (dzień wymagalności), w którym kredyt powinien być w całości spłacony.

Wskazany przez bank termin jest początkiem biegu przedawnienia. Jeżeli do czasu upływu 3-letniego terminu przedawnienia nie zostanie wniesione powództwo to wierzytelność się przedawni.

W takim momencie najczęściej dochodzi do sprzedania „starego” długu, a nowy nabywca z werwą rusza do jego odzyskania.

Dłużnik otrzymuje wezwanie do zapłaty pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego i w pośpiechu zastanawia się jak wybrnąć z trudnej dla niego sytuacji.

Wtedy najlepiej skierować do firm windykacyjnej pismo, w którym dłużnik zażąda przedstawienia podstawy dochodzenia takiej wierzytelności przez nowy i nieznany mu podmiot.

Znając już szczegóły sprawy można ustalić, czy faktycznie doszło do przedawnienia, czy jednak nie.

Warto pamiętać, że firmy windykacyjne odkupują od banków wierzytelności i liczą na zapłatę długu, o którym – jak się często zdarza – dłużnik wcale nie wiedział.

Artykuł ma na celu jedynie zasygnalizowanie złożonego problemu działalności firm windykacyjnych, dlatego w razie pytań lub wątpliwości zachęcamy do kontaktu.

Radca Prawny Marta Lipiec – tel.: 693 642 894

apl. radc. Łukasz Lipiec – tel.: 512 321 524

Kancelaria Radcy Prawnego Marta Lipiec

ul. Paderewskiego 24b, Świnoujście

kontakt@lipcowie.pl

www.lipcowie.pl