Świnoujście. Tak trzymać! Flota – Osadnik Myślibórz 3-0 (1-0)
Świnoujście. Tak trzymać! Flota – Osadnik Myślibórz 3-0 (1-0).
- 1-0 Damian Staniszewski 36 minuta z karnego
- 2-0 Bartosz Okuniewski 53 minuta samobramka
- 3-0 Damian Staniszewski 70 minuta
Flota: Oskar Bochen, Mateusz Bątkowski, Michał Stasiak, Dariusz Kozłowski, Piotr Bursa (85 Dawid Trafalski), Marek Niewiada, Hubert Fabiszewski (64 Patryk Harkot), Mariusz Helt, Grzegorz Skwara (77 Michał Nowak), Damian Staniszewski, Damian Mosiądz (59 Łukasz Kondraciuk).
Nie grali: Łukasz Gądek, Maciej Rombalski, Radosław Welka.
Trener: Jerzy Rot.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Osadnik: Bartosz Kwapiszewski, Łukasz Kowalczyk, Michał Rybak, Robert Dudek, Adam Paszkiewicz, Artur Łukasiewicz (78 Patryk Trybel), Kamil Górny (71 Kacper Nowak), Łukasz Małowiecki (46 Andrzej Plackowski), Bartosz Okuniewski (82 Jakub Kwapis), Dominik Wekwerth, Paweł Myszkowski.
Nie grali: Dominik Jaśkiewicz, Michał Kwapis.
Trener: Łukasz Małowiecki.
Kierownik drużyny: Przemysław Pakiet.
Żółte kartki:
Flota: Niewiada (41).
Osadnik: Wekwerth (60).
Sędziowali: Radosław Zbaracki, Maciej Kułak, Tomasz Tymejczyk.
Pozornie może to wyglądać na zwycięstwo przypadkowe. Pierwsza bramka z karnego, druga samobójcza (kto mnie zna wie, że walczę z tym sformułowaniem i używam go tylko w przypadkach absolutnej ostateczności), a przy tym przeciwnik zaprezentował się całkiem dobrze.
Ale mecz stał na bardzo dobrym poziomie, a zwycięstwo Floty jest zasłużone. No, może należała się honorowa bramka gościom, ale zwycięstwo na pewno nie.
Już w pierwszej akcji Skwara podał na prawo do Mosiądza, który trafił w bramkarza. W odpowiedzi goście wyprowadzili kontrę zakończoną niecelnym strzałem. Po 73 sekundach mieliśmy więc już groźnie pod obiema bramkami i było wiadomo, że nudzić się nie będziemy.
W 8 minucie Bursa z 20 metrów uderzył tuż nad poprzeczkę, w 12 Paszkiewicz oszukał Bochena, ale strzał wyszedł poza długi słupek.
Cztery minuty później Myszkowski mocno uderzył z ostrego kąta, ale tym razem Bochen wybił na róg. Kolejne okazje mieli Staniszewski, Kozłowski i Bursa, ale żadnemu z nich nie udało się pokonać Kwapiszewskiego, bądź strzelali niecelnie.
W 34 minucie Okuniewski sfaulował w polu karnym szarżującego Staniszewskiego. Do jedenastki wbrew zasadzie podszedł poszkodowany i strzelił przy prawym słupku. Bramkarz co prawda wyczuł, ale nie był w stanie przeciąć lotu piłki. Jeszcze w 44 Mosiądz z podania Stasiaka strzelił z bliska nad poprzeczkę.
Druga bramka kuriozalna. Zawodnik Osadnika wycofał piłkę w kierunku bramkarza, ale zanim ten zdołał ją złapać Okuniewski głową skierował ją do bramki. Cztery minuty później Stasiak trafił w poprzeczkę. W 70 Staniszewski z podania Kondraciuka strzałem z bliska ustalił wynik meczu.
W 82 minucie Kwapiszewski odbił strzał Stasiaka, piłka trafiła do Harkota, który odegrał Stasiakowi, a ten tym razem już bez wątpliwości, wpakował ją do bramki. Sędzia jednak bramki nie uznał, prawdopodobnie dopatrując się spalonego.
Mieliśmy jeszcze szarżę Kondraciuka, ale jej wykończeniu zapobiegł Kwapiszewski. Reszta na dołączonym filmiku.
Video Piotr Dworakowski
Waldemar Mroczek.
Mamy lidera!
Podopieczni Łukasza Cebulskiego, czyli Iskra Golczewo, pokonali dziś u siebie Zorzę Dobrzany 2-1, dzięki czemu to my pojedziemy na sobotni mecz na szczycie do Dobrzan w koszulce lidera. Gratulujemy Iskrze i dziękujemy.
Źródło: http://www.mksflota.swinoujscie.pl/