Ostatnie 1400 ton stali wypływa ze Szczecina
Ostatnie 1400 ton stali wypływa ze Szczecina.
Dziś ok. godz. 14 odpłynął ostatni transport fundamentów do morskich elektrowni wiatrowych na Morzu Północnym. Ich producent – firma ST3 Offshore – zakończy tym samym dostawę jacketów dla duńskiego klienta.
Jackety (fundamenty kratownicowe) powstały w ramach 2. kontraktu dla koncernu energetycznego Ørsted. Transport pierwszych trzech konstrukcji odbył się 23 lutego bieżącego roku.
Proces załadunku był niezwykle skomplikowany – już samo przygotowanie niezbędnej dokumentacji trwało kilka miesięcy. Musiała ona być zaakceptowana przez towarzystwo klasyfikacyjne, ubezpieczyciela i oczywiście klienta.
Załadowanie konstrukcji na barkę poprzedzały odbiory techniczne uprawnionego do tego podmiotu. Proces posadowienia jacketa na barce wymagał olbrzymiej precyzji i był uzależniony od warunków atmosferycznych (mocne wiatry uniemożliwiały prowadzenie prac).
Załadunek pierwszych trzech jacketów trwał ok. czterech dni. Dzięki umiejętnościom i doświadczeniu załogi kolejne operacje realizowane były w krótszym czasie (najkrócej – półtora dnia cały załadunek, 1’50 h – jednego jacketa).
Nie do przecenienia w operacjach załadunkowych, ale i produkcyjnych jest rola potężnej 120-metrowej suwnicy bramowej. Wykorzystywana była przy przenoszeniu poszczególnych części jacketów przed ostatecznym ich montażem oraz przy posadowieniu gotowych jacketów na barkę. To najwyższa bramownica w Europie – jest w stanie podnieść ciężar o wadze 1400 ton.
20 olbrzymich konstrukcji kratownicowych (ponad 50 m wysokości i prawie 700 t wagi każda) transportowanych było specjalną barką do portu w Cuxhaven (Niemcy) w asyście holownika.
Tam były rozładowywane i doposażane w niezbędne instalacje elektryczne, sterujące oraz nawigujące, i posadawiane na tzw. suction bucketach (kotwach ssących).
Tak zmontowane klient transportował we własnym zakresie na miejsce docelowe – farmę wiatrową Borkum Riffgrund 2 (BR2) na Morzu Północnym.
Natomiast barka po ok. 2 tygodniach od wypłynięcia ze Szczecina była znów gotowa do odebrania kolejnych 3 jacketów z własnego basenu załadunkowego ST3 Offshore przy Nabrzeżu Mazowieckim w Szczecinie.
Siódmy transport barki z dwoma ostatnimi jacketami odpłynął dzisiaj. Jesteśmy zadowoleni z realizacji projektu – mówi wiceprezes zarządu ST3 Offshore sp. z o.o. Adam Kowalski. Osiemnaście z 20 zamówionych jacketów jest już u klienta.
Cztery z nich zostały zamontowane na farmie BR2. – Razem ze skomplikowanymi procesami załadunku i transportem kontrakt został przeprowadzony bezproblemowo i zgodnie ustalonym z klientem harmonogramem. To pozwala nam optymistycznie patrzeć w przyszłość – dodaje wiceprezes.
A rok 2018 jest specyficzny dla branży offshore. Rozpoczęcie budowy kolejnych farm wiatrowych planowane jest od roku 2019, a to oznacza nieznaczne spowolnienie w uruchamianiu produkcji dla obszaru energetyki odnawialnej.
Firma jest w stanie wyprodukować w Szczecinie każdą dużą konstrukcję stalową, ale pod uwagę na ten okres brane są także zlecenia mniejsze, nie zawsze stricte z gałęzi offshore’owej – mówi Andrzej Czech prezes zarządu ST3 Offshore.
Spółka cały czas prowadzi rozmowy z potencjalnymi klientami na temat ewentualnych nowych kontraktów. Ich szczegóły są jednak objęte tajemnicą biznesową.
fot. ST3 Offshore
Źródło: http://www.gospodarkamorska.pl/