Palił w samolocie, więc do Niemiec nie poleciał
Palił w samolocie, więc do Niemiec nie poleciał.
W asyście funkcjonariuszy Straży Granicznej musiał opuścić samolot 38-letni gdańszczanin, który 17 października zamierzał polecieć z Gdańska do Kolonii. Tuż przed startem mężczyzna zamknął się w toalecie i zapalił papierosa. Strażnicy graniczni ukarali go mandatem, a kapitan samolotu zdecydował o wycofaniu mężczyzny z lotu.
Załoga samolotu wezwała funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych, bo kłopoty sprawiał 38-letni mężczyzna. Pomimo zakazu, zamknął się w toalecie na pokładzie samolotu i tam zapalił papierosa.
Prośby załogi o okazanie dokumentu i opuszczenie samolotu nie poskutkowały, dlatego kapitan samolotu wezwał na pomoc Straż Graniczną.
Na widok funkcjonariuszy 38-latek dobrowolnie wyszedł z samolotu. Został ukarany mandatem w wysokości 300 zł. Dodatkowo kapitan samolotu zdecydował, że mężczyzna nie poleci do Niemiec.
Źródło: Morski Oddział Straży Granicznej