Jest sobota był parkrun (66)

Jest sobota był parkrun (66).

A było to nie lada wyzwanie. Pod nieobecność naszych stałych i niezawodnych wolontariuszy Eli i Arka przyszedł czas na dzień wolontariackich debiutów w rolach innych niż zazwyczaj.

I tak oto Grzesiu Burakowski jako mierzący czas i wprowadzający dane do systemu spisał się DOSKONALE. Piotr Adamczyk, dzisiejszy koordynator tunelu i „tubowy” był rewelacyjny, po mistrzowsku dopingował i motywował parkrunowiczów i dla każdego miał dobre słowo (nie tylko na niedzielę).

Aneta Burnat-Szczęsna rozdawała tokeny witając wbiegających na metę pięknym, promiennym uśmiechem a Zbyszek Kosel skanował tak jakby robił to od zawsze.

Nie sposób pominąć dzisiaj wszystkich wolontariuszy: Aniu, Jagodo, Agnieszko, Karolino, Waldku, Marku, Tomku, Piotrze, Przemku, Rafale bardzo dziękuję za udany parkrun nad którym czuwałam (patrz koordynowałam) lekko zestresowana ja – Joanna Szafrańska.

Nasza trzystrefowa linia startu zapełniła się 72 osobami wśród których znalazło się 6 debiutantów i 7 gości między innymi z Jarosławia, Lubina, Gdańska, Kołczewa, Międzyzdrojów i pobliskiej lecz zagranicznej części wyspy Uznam.

Złota polska jesień objawiła nam się dzisiaj bezdeszczową i ciepłą choć lekko pochmurną aurą. Szelest liści pod stopami tak dobrze wpłynął na niektórych, że aż ustanowili swoje życiówki a było ich dzisiaj 12. Dla trzech osób był to także jubileuszowy parkrun. Mariusz Małocha, Klaudyna Małocha i Gabriela Stawna są z nami już po raz 50.

Najszybciej trasę przemierzyli Panowie:

1. Mikołaj Antkowiak 20:11
2. Damian Mikiewicz 20:33
3. Jarosław Kosoń 21:00

Panie:

1. Monika Murawska 24:42
2. Agata Drabarek 24:51
3. Sandra Gruening 25:20