MUZYCZNIE TŁUSTY CZWARTEK za nami – FAMA 2017
MUZYCZNIE TŁUSTY CZWARTEK za nami – FAMA 2017.
Ani się człowiek nie obejrzał, a tu już czwarty dzień Famy. Spokojnie, zostało jeszcze dziesięć! Festiwalowy czwartek toczył się w rytm znakomitej muzyki – zmysłowe wokalistki Odette Dąbrowska i Monika Kowalczyk, piekielnie zdolne muzyczne rodzeństwo czyli Siostry Łotry, oraz znane już publiczności formacje Lilac, Retro Clasick, Hash Cookie, Swiernalis i Shapeles. Dopełnieniem festiwalowego dnia było spotkanie z pisarką Magdaleną Kicińską.
Wystartowano o 16.00. W restauracji Hamaki gdzie zagrały ODETTE DĄBROWSKA oraz MONIKA KOWALCZYK.
Pierwsza z pań, to pianistka, wokalistka, autorka muzyki i tekstów. Jej muzyka jest trudna do zdefiniowania, pomimo tekstów w języku angielskim, niektórzy określają ją jako „french pop’’. Jej utwory to zderzenie dwóch odmiennych stylistyk – melancholijnej liryki i humoru.
Druga z wokalistek, Monika Kowalczyk to songwriterka, wokalistka, autorka tekstów i aktorka. Podobnie jak Odette, nie wie, jak przyporządkować swoją muzykę, jak sama twierdzi, najbezpieczniej jest zamknąć ją w gatunek singer-songwriter. Chciałaby tworzyć taką muzykę, jakiej sama by słuchała, gdyby to nie były jej piosenki.
Famowskie popołudnie to było spotkanie w ramach cyklu MIEJSCA LITERATURY, które w tym roku odbywają się pod hasłem „Strefy wrzenia”. Gościem Karola Maliszewskiego była MAGDALENA KICIŃSKA – reporterka, współpracowniczka „Dużego Formatu”, regularnie publikująca też w „Wysokich Obcasach”, „Polityce”, „Przekroju”, „Elle”, „Voyage” oraz kwartalniku „Dialog-Pheniben”.
Spotkanie zatytułowane „1942” odbyło się w Galerii Miejsce Sztuki44.
Wieczorem promenadowi spacerowicze tańczyli jak im Fama zagrała. Najpierw Muszlę Koncertową opanowała formacja LILAC. To z założenia, w równym stopniu zespół rockowy, co projekt estetyczny. Wyrastając z różnorakich tradycji muzycznych i myślowych, na swój sposób dokonuje syntezy filozoficznych refleksji, poetyckiej wrażliwości i miłości do muzyki, tworząc tym samym artystyczną wykładnię współczesnego świata.
Następnie zagrał ukraiński zespół Retro Clasick
Zwieńczeniem muzycznego maratonu na Promenadzie był koncert zespołu HASH COOKIE. Każdy ich koncert jest wielką, dokładnie przygotowaną podróżą, która poprowadzi widzów w energetyczno-nostalgiczną krainę muzyki.
Słuchaczy przekonał głos Darii w którym umiejętności techniczne idą w parze z wrodzoną, unikatową barwą, dodatkowo głos ten podany jest w towarzystwie niebanalnego instrumentarium – to połączenie stwarza przepyszne ciasteczko. Smacznego!
Pogoda dopisała więc muszla koncertowa była wypełniona po brzegi.
Foto: Janusz Balas i tu.swinoujscie.pl