Małgorzata Pastuszek „Kobieta i morze”
Małgorzata Pastuszek „Kobieta i morze”. Otwarcie wystawy w Miejskiej Bibliotece Publicznej.
Wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu swoje obrazy zaprezentowała artystka mieszkająca w Stargardzie Szczecińskim pani Małgorzata Pastuszek.
(…) WYSTAWA MALARSTWA MAŁGORZATY PASTUSZEK W SZCZECIŃSKIM KLUBIE
GARNIZONOWYM W DNIU 03.02.2017
3 lutego b.r. odbył się w Szczecinie wernisaż znanej stargardzkiej pejzażystki Małgorzaty Pastuszek. Tematem przewodnim wystawy było morze, a gros wystawionych obrazów artystka zatytułowała „Falowanie”. Prace M. Pastuszek, jak sama mówi, to niekończąca się
opowieść morska.
Obrazy M. Pastuszek malowane są w technice olejnej na płótnie.
„Falowanie” to cykl obrazów przedstawiających morze, a dokładniej, widok fal morskich widzianych z plaży poza sezonem urlopowym, czyli w barwach raczej zimnych i wzburzonej formie. Obrazy te należą do kategorii pejzaż morski. Charakteryzują się wyrazistą formą i symbolem, oraz ulotnością chwili. Przypominają przez to obrazy impresjonistyczne i do tego kierunku bym je zaliczył. Złapanie uciekającej chwili, to motto dla impresjonizmu i jak ulał pasuje do wzburzonego morza i białych grzywaczy rozbijających się o brzeg.
Oprócz „Falowania” artystka wystawiła również kilka obrazów z tej samej kategorii, czyli pejzaż morski, lecz z wbudowanymi weń portretami kobiet. Morze jest tutaj tłem, a emocje tym razem przedstawiają postacie ludzkie. Największe wrażenie zrobił na mnie portret kobiety leżącej na plaży i okrytej niebieskim pledem. Obraz pełen zadumy, a nawet z nutą erotyzmu. Nastraja do głębokich przemyśleń. W swojej formie przypomina Babie Lato Chełmońskiego, tylko z innej perspektywy, lecz może z podobnym przesłaniem? Portrety kobiet odbiegają w swojej kolorystyce od „Falowania”. Przedstawione są w cieplejszych barwach, raczej pastelowych.
Na wystawie znalazłem jeden obraz z innego gatunku, z czystego abstrakcjonizmu. Artystka doszła do abstrakcji przez kolor. Brak jest tam realnych kształtów. Formą obrazu jest kolor, którym autorka posługuje się dosyć swobodnie. Obraz dzięki swojej abstrakcji mocno działa
na wyobraźnię i jest prawdopodobnym, że znalazł się tam nie przez przypadek, ale jako dopełnienie tematyczne do pozostałych obrazów.
Podsumowując obejrzane prace chciałbym podkreślić wyrazistą kompozycję obrazów, gdzie dominującym szczegółem są fale morskie, lub człowiek. Jest to kompozycja otwarta z zachowaną zasadą rytmu. „Falowanie” charakteryzuje dynamika, a portrety są statyczne, chociaż niektóre również wyrażają ruch. Przestrzeń we wszystkich obrazach wyraża morze.
Morze zapewnia również relacje z wymową całości dzieł.
Obrazy mają swoją głębię, czyli pierwszy plan i tło. Perspektywa rzędowa jak w „Falowaniu” sprawia wrażenie trójwymiarowości. W portretach występuje raczej perspektywa malarska. Artystka stosuje w swoich obrazach szeroką paletę barw, od zimnych monochromatycznych jak w Falowaniu” do ciepłych i polichromatycznych w pozostałych. Autorka w swoich obrazach bawi się światłem. Stosuje światło naturalne i odbite, a również rozproszone kierunkowo, co dowodzi jej mistrzostwa i zaawansowanego warsztatu. Obrazy Małgorzaty Pastuszek oddają emocje, a stosowana przez nią symbolika oddaje znaczenie gestów, przedmiotów. U odbiorcy wpływają na nastrój i zmuszają do zadumy.
Na wernisażu artystka zadbała również nie tylko o sferę duchową. Były smaczne przekąski i lampka czerwonego wina, myślę, że z korzyścią dla odbioru sztuki. Recenzję napisał Rafał Sznabel który większość swojego życia spędził na morzu. Wystawa pokazała mi morze, którego nie znam. Nie widuję fal rozbijających się o brzeg, a jedynie o burtę mojego statku. Może artystka popełni też obraz z marynarskiego punktu widzenia? (…)
Rafał.
tu.swinoujscie.pl