Mimo, że mgła spowiła cały Park Zdrojowy, to jak mawiają uczestnicy parkrunu:
„𝑩𝒊𝒆𝒈𝒂𝒏𝒊𝒆 𝒕𝒐 𝒕𝒆𝒏 𝒄𝒛𝒂𝒔, 𝒌𝒊𝒆𝒅𝒚 𝒏𝒆𝒈𝒂𝒕𝒚𝒘𝒏𝒆𝒆𝒎𝒐𝒄𝒋𝒆 𝒛𝒏𝒊𝒌𝒂𝒋𝒂̨, 𝒂 𝒘 𝒊𝒄𝒉 𝒎𝒊𝒆𝒋𝒔𝒄𝒆 𝒑𝒐𝒋𝒂𝒘𝒊𝒂 𝒔𝒊𝒆̨ 𝒔𝒛𝒄𝒛𝒆̨𝒔́𝒄𝒊𝒆”
Tak też się stało na 335. parkrunie. Naładowani pozytywną energią i endorfinami, biegacze i chodziarze po pokonaniu 5-kilometrowego dystansu w naszym malowniczym Parku Zdrojowym, meldowali się z właśnie takim pakietem. W zamian (choć tylko na chwilę, by potem oddać), zamiast medalu, otrzymywali token.
Pierwszy token odebrany został przez Roberta Cypryjańskiego (24:04), a następnie kolejno Krzysztof Sojka (25:16) i Jan Groński (26:04).
Justyna Fojcik wpadła na metę jako pierwsza kobieta (26:09). Natomiast sześć osób pobiło swoje rekordy życiowe. Wszystkim gratulujemy!
A szczegółowe wyniki dostępne są tutaj:
https://www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/
Na mecie z herbatką czekał nasz najmłodszy wolontariusz, Kacper Jasiuchna. Warto wspomnieć, że bez obecności wolontariuszy parkrun nie mógłby się odbyć. Dzięki koordynatorowi spotkania, Zbyszkowi Kosel, oraz licznej grupie, w skład której wchodzili: Agnieszka Michalska, Aleksandra Jasiuchna, Elżbieta Jabłonska, Joanna Szafrańska, Karina Mikulska-Gawle, Marcin Ruciński, Mirosław Jabłoński i Tomasz Szafrański, uczestnicy 335. parkrunu mogli zadbać o swoje zdrowie.
Zapraszamy już w kolejną sobotę o godzinie 9.00 do Parku Zdrojowego przy Alejce Sportowej.
Zespół parkrun Świnoujście
Fot. Marcin Ruciński