Site icon Tu Świnoujście

W Brukseli trwa wystawa o modernizacji toru wodnego Świnoujście-Szczecin

W Parlamencie Europejskim (Spinelli Floor 1, Spinelli Balcony Area – 1G) do końca marca br. można oglądać wystawę: „Tor Wodny Świnoujście-Szczecin oraz Zabytki Toru Wodnego Świnoujście-Szczecin ”. Wydarzenie zainicjował europoseł PiS Joachim Brudziński z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Uroczysta inauguracja wystawy odbyła się w środę 29 bm., z udziałem m.in. wiceministra infrastruktury, Marka Gróbarczyka, wicedyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie, Pawła Szumnego oraz  przedstawicieli Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Celem wystawy jest zapoznanie szerokiego gremium z jedną z flagowych gospodarczych inwestycji polskiego rządu, na którą zachodniopomorska branża morska czekała od wielu lat, a która w połowie 2022 roku stała się faktem – podkreśla europoseł Joachim Brudziński, inicjator wydarzenia w Parlamencie Europejskim.

 

Poseł do PE, Joachim Brudziński dodał także, że gospodarzem na Pomorzu Zachodnim jest Państwo Polskie. W przeciągu ostatnich lat w naszym regionie zostały zrealizowane inwestycje strategiczne także istotne z punktu widzenia interesu Polski. Chodzi tutaj: o budowę i dalszą rozbudowę Terminala LNG w Świnoujściu oraz budowę gazociągu Baltic Pipe. Inwestycje te gwarantują Polsce suwerenność energetyczną. Już niedługo powstanie Terminal Kontenerowy w Świnoujściu. Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przeznaczeniu dodatkowych środków w ramach wieloletnich ram finansowych na budowę toru podejściowego.

Nawiązując do dzisiejszej wystawy w Parlamencie Europejskim należy podkreślić, że ten tor powstał po to, aby służyć rozwojowi portów w naszym regionie. Silne Pomorze Zachodnie to polska racja stanu – powiedział J. Brudziński.

Z kolei wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk zwrócił uwagę na fakt, iż w roku 2008 wskazano jednoznacznie (według opracowań, znajdujących się w PE), że Hamburg ma stać się głównym portem obsługującym Morze Bałtyckim (m.in. w obszarze serwisowym). Pozostałe porty europejskie mają pełnić rolę tzw. elementów feederowych. Po wygraniu wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość w roku 2015 zapadła kluczowa decyzja dotycząca budowy tego toru brzegowego ze Świnoujścia do Szczecina. Polska jest liderem pod względem przeładunków w terminalach kontenerowych przy Morzu Bałtyckim (m.in. obszar Trójmiasta). Dlatego inwestycja, która została przedstawiona na wystawie będzie miała przełożenie na dalszy dynamiczny rozwój naszego regionu.

 

Nasz projekt jest największym projektem w historii 75 letniej tradycji Urzędu Morskiego w Szczecinie. W momencie rozpoczęcia był to największy projekt na świecie. Trwał około czterech lat. Koszt całkowity wyniósł ponad 1 mld 932 mln zł. – wskazał Paweł Szumny, zastępca  Urzędu Morskiego.

Gospodarcze korzyści już są!

Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury przypomina, iż przez lata na elewatorze Ewa wisiał potężny baner z napisem „12,5 m dla Szczecina”. – My nie wieszamy banerów – podkreśla minister. – My realizujemy potrzebne inwestycje. Tor jest już zmodernizowany. Cieszą takie wydarzenia, na których możemy pokazywać efekty bardzo ważnych przedsięwzięć.

Do Szczecina nogą wpływać już większe jednostki, o większym zanurzeniu, z większa masą ładunków. Z ekonomicznego punktu widzenia korzyści są oczywiste.

A będą jeszcze większe, kiedy nabrzeża szczecińskiego portu będą w pełni dostosowane do nowych parametrów – zapewnia Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Zapewnia, że prace, liczone w setkach milionów złotych, są bardzo zaawansowane, co obrazują plansze, które też możemy oglądać w budynku Europarlamentu.

Historia wydobyta z dna Odry

Wartością dodaną modernizacji toru wodnego Świnoujście-Szczecin są zabytki, które udało się wydobyć z dna w trakcie oczyszczania toru i ocalić dla potomnych.

Paweł Szumny, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego nie ukrywa, że oczyszczenie toru, by wykonawca mógł wykonać zasadnicze roboty, było trudnym wyzwaniem.

Nie spodziewaliśmy się takich ilości znalezisk, ale było dla nas oczywiste, że nie trafią na złomowiska – przyznaje. – Stąd nasza współpraca z muzeum. Dziś czujemy ogromną satysfakcję.

Proszę sobie wyobrazić 100 ton zabytków: kotwic, pław, karabinów, silników, elementów zatopionych jednostek, czy tak wartościowych i spektakularne znalezisko, jak średniowieczny miecz z pochwą – wylicza Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, instytucji współpracującej z Urzędem Morskim przy oczyszczaniu toru. Do tej placówki należy konserwacja i ekspozycja wydobytych zabytków. – Na brukselskiej wystawie, z racji przestrzeni, możemy zaprezentować tylko część, tych najbardziej cennych znalezisk – zaznacza.

Na wystawę składa się blisko 50 plansz tematycznie związanych z torem wodnym Świnoujscie-Szczecin.

Źródło: https://port.szczecin.pl/

Exit mobile version