Site icon Tu Świnoujście

Krzysztof z własnym rekordem życiowym na 282 parkrunie

Wiatr, deszcz, śnieg i 28 zakręconych pozytywnie świro-biegaczy (nie bójmy się użyć takiego określenia w obliczu sobotniej pogody, która nawiedziła świnoujski Park Zdrojowy.

A wszystko to w ramach #282 parkrun Świnoujście. I mimo, że pogoda delikatnie mówiąc nie sprzyjała a większość parkrunowych stałobywalców kończyła ferie – w mamy nadzieję, że w cieplejszych klimatach – to śmiałkowie ci pokonali pięciokilometrową trasę oraz własne słabości.

Trudne warunki nie zniechęciły do skorzystania z biegu gości ze Szczecina, Gdańska czy też Berlina. Mieliśmy jeden debiut w naszej lokalizacji oraz jeden z biegaczy (Krzysztof SOJKA – 24:50) poprawił swoją życiówkę na tej trasie. Największą chęcią pokonania trasy w jak najszybszym tempie wykazali się: wśród pań Joanna RZEMIENIECKA-GRUDZIEŃ (25:46) oraz Piotr MAĆKOWIAK (21:01) wśród panów. Ale i pozostali zawodnicy dali z siebie wszystko i tylko nieznacznie ulegli najlepszym, a co najważniejsze cało i zdrowo ukończyli bieg. Oczywiście wszystkim uczestnikom składamy serdeczne gratulacje.

Po więcej szczegółowych informacji dotyczących #282 parkrun Świnoujście odsyłamy do strony: https://www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/

Na koniec najważniejsze podziękowania – dla wolontariuszy, dzięki którym bieg mógł się odbyć. Mirku, Marku, Piotrze, Marcinie – jesteście wielcy i dziękujemy, że mimo niepogody znaleźliście czas i chęci, aby zabezpieczyć spotkanie. Dziękujemy także Karinie za przygotowanie przepysznej herbaty – bardzo była potrzebna – a Agnieszce i Markowi za jej dostarczenie (dobra praca zespołowa).

A na koniec notatki jak zwykle zaproszenie na następny #283 parkrun Świnoujście.

Zatem zapraszamy już za niecały tydzień na kolejne bezpłatne spotkanie biegowe z pomiarem czasu, które odbędzie się jak zwykle w sobotę o godzinie 9.00 w świnoujskim Parku Zdrojowym (start usytuowany przy boisku).

Już dzisiaj pracujemy nad pogodą, dlatego przybywajcie wszyscy i nie zapomnijcie zabrać ze sobą najbliższych, przyjaciół lub znajomych oraz kodu uczestnika parkrun.

Do zobaczenia.

Zdjęcia: Marcin Ruciński.

Notatka: Zbyszek Kosel

Exit mobile version