Świnoujście. MKS Flota. Tydzień prawdy.
Jeszcze serca rozpiera radość po efektownym zwycięstwie nad MKP Szczecinek, a tu już trzeba o nim zapominać. W tym tygodniu czekają bowiem nasz zespół bardzo poważne wyzwania.
Najpierw, w środę, wyjazd do Iskierki Szczecin, a w sobotę hitowe spotkanie w Świnoujściu przeciwko Kluczevii Stargard.
Środowy mecz rozpocznie się (jak wszystkie w tej kolejce) o godzinie 17:30 przy ul. Topolowej na szczecińskim osiedlu Śmierdnica. Iskierka jest drużyną dobrze nam znaną, w tym roku powróciła do IV ligi i jak na razie spisuje się rewelacyjnie.
W 4 rozegranych dotąd meczach zdobyła komplet punktów i wraz z Bałtykiem Koszalin i Flotą przewodzi w tabeli, ustępując wymienionym jedynie znacznie gorszą różnicą bramek.
Do tej pory wygrywała po 2-1 z Błękitnymi II Stargard, Olimpem Gościno (wyjazd) i Wieżą Postomino, a w ostatniej kolejce wyrwała z korzeniami Dąb w Dębnie 4-0.
Najlepszy strzelec – Jakub Pożyczka – strzelił już 5 bramek i wraz z Fabianem Słowińskim z Wieży, Kacprem Dudkiem z Kluczevii oraz Radosławem Mikołajczakiem z Bałtyku prowadzi na liście strzelców naszej grupy.
Pozostałe bramki (po jednej) zdobyło 5 zawodników, w tym grający rok temu w Vinecie Wolin Bartosz Sobinek. Rywale nie byli może topowi, ale poza aktualnym outsiderem Olimpem, to przecież szanowane czwartoligowe firmy.
Flota z Iskierką rozegrała do tej pory 5 meczów ligowych na 3 poziomach rozgrywkowych. Co ciekawe, im niżej tym ciężej nam szło. W sezonie 2016/17 w niższej klasie okręgowej (7. poziom rozgrywkowy w Polsce) było 2-1 dla Floty i remis 2-2.
Dwa lata później, już na wyższym szczeblu, oba mecze minimalnie, ale wygrała Flota 3-2 i 2-1. Natomiast jesienią 2019 r. w Świnoujściu było 5-1 dla Floty.
W tym roku 16 lipca graliśmy sparing, wygrany przez Flotę 4-1. Z uwagi na przebieg warto przypomnieć też towarzyskie spotkanie ze stycznia 2016, w którym Flota prowadziła 1-0, przegrywała następnie 1-4, by ostatecznie wygrać 5-4.
Jak pokazuje historia, emocji nie powinno brakować. Tym bardziej, że środa będzie poważnym testem dla obu.
Przekonamy się jaka jest faktyczna wartość Iskierki, a i dla Floty wyzwanie wydaje się poważniejsze od czterech wcześniejszych i surowym sprawdzianem przed spotkaniem z Kluczevią.
Skład na pewno mocniejszy ma Flota, ale jak wiemy w piłce nożnej nie zawsze to wystarcza.
Waldemar Mroczek