Site icon Tu Świnoujście

Świnoujście. MKS Flota. Chcemy 3 punkty

MKS Flota

logo Flota małyŚwinoujście. MKS Flota. Chcemy 3 punkty.

Po pierwszej kolejce tabela IV ligi podzieliła się na 3 równe części. Sześć drużyn wygrało swoje mecze, sześć zremisowało i sześć przegrało.
Dla nas najważniejsze jest, że wśród zwycięskiej szóstki jest także nasza Flota. W sobotę kolejka nr 2 i zobaczymy nasz zespół w Świnoujściu, w spotkaniu ze szczecińskim Hutnikiem, który pierwszy swój mecz zremisował 2-2 z Dębem Dębno. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Hutnik zdobył więc o 2 punkty mniej, ale strzelił tyle samo bramek co Flota. Najmocniej wybuchli spadkowicze z III ligi, czyli Bałtyk Koszalin i Kluczevia Stargard, które strzeliły po pół tuzina bramek odpowiednio Chemikowi Police i Białym Sądów.

Na trzecie miejsce wskoczył Orzeł Wałcz po zwycięstwie 4-1 nad Gavią w Choszcznie. Dwóch beniaminków wygrało pierwsze mecze: Mechanik Bobolice pokonał 4-3 z Wieżę Postomino (prowadził już 4-0!) i dzięki liczbie bramek strzelonych znalazł się na 4. pozycji, natomiast Iskierka Szczecin wygrała 2-1 z rezerwami Błękitnych Stargard i dzieli piątą pozycję z Flotą.

Poza meczem Hutnika z Dębem remisy padły w 2 innych spotkaniach; MKP Szczecinek, mimo iż przegrywał już 0-3, zdołał zremisować z Olimpem Gościno, natomiast we wtorek doszło do niespodzianki w Dygowie, gdzie tamtejszy Rasel wynikiem 1-1 urwał 2 punkty koszalińskiej Gwardii. Co ciekawe obie bramki w tym meczu padły w czasie doliczonym do pierwszej połowy.
Co czeka nas w drugiej kolejce? Na pewno ciekawie zapowiadają się derby Stargardu pomiędzy Błękitnymi II a Kluczevią. Drugi kolejny wyjazd czeka Gwardię, która pojedzie tym razem do fatalnie spisującego się w sparingach i pierwszym meczu ligowym Chemika.

Spośród uważanych za głównych faworytów do awansu, poza Flotą u siebie grać będzie też Bałtyk i nie powinien mieć większych problemów z Gavią. Poza tym grać będą: Orzeł z Wybrzeżem, Dąb z Mechanikiem, Wieża z MKP, Olimp z Iskierką i Biali z Raselem.

W meczu z Hutnikiem liczymy oczywiście na 3 punkty. Jakakolwiek strata będzie bardzo niemiłą niespodzianką. Tym bardziej, że z drużyną ze Stołczyna spotkaliśmy się całkiem niedawno (25 czerwca) w Szczecinie i bez większych kłopotów wygraliśmy 4-1, podobnie jak jesienny mecz w Świnoujściu.
Ale w piłce nie ma pewniaków, a wspomniane wyżej spotkania w Szczecinku i Bobolicach dowodzą, że pewnym zwycięstwa nie można się czuć nawet prowadząc 3-0, a nawet 4-0. Emocje na pewno więc będą i warto się wybrać w sobotę na mecz. Zapraszamy.

Waldemar Mroczek

http://mksflota.swinoujscie.pl/
Exit mobile version