Site icon Tu Świnoujście

Świnoujście. MKS Flota. Rozmowa z Maksymilianem Turajskim Najmłodszy w drużynie

Świnoujście. MKS Flota. Rozmowa z Maksymilianem Turajskim Najmłodszy w drużynie.

logo Flota małyŚwinoujście. MKS Flota. Rozmowa z Maksymilianem Turajskim Najmłodszy w drużynie.

Nazywam się Maksymilian Turajski, mam skończone 16 lat. Uczęszczam do Liceum Społecznego Fundacji Logos. W wieku 7 lat zacząłem trenować piłkę nożną i od tego momentu zakochałem się w tym sporcie.

Świnoujście. MKS Flota. Rozmowa z Maksymilianem Turajskim Najmłodszy w drużynie.Skąd w twoim życiorysie pojawił się Eintracht Ahlbeck i jak znalazłeś się we Flocie?

Do Eintrachtu Ahlbeck trafiłem z powodu chęci rozwoju piłkarskiego i miałem wsparcie w kolegach, którzy już tam grali. Po dwóch latach spędzonych w Ahlbecku, zacząłem swoją przygodę z Akademią Piłkarską Baltica i trenerem Marcinem Adamskim.
Po kilku latach spędzonych w akademii moim następnym etapem rozwoju stała się Flota Świnoujście, w której gram do dziś.

Jesteś najmłodszym zawodnikiem w drużynie. Czy nie czujesz z tego powodu tremy?

Tak, to prawda – jestem najmłodszy, ale czuje się z tym bardzo dobrze. Zostałem świetnie przyjęty przez drużynę, dzięki czemu czuję się pewnie. Mamy bardzo doświadczony zespół, co mnie bardzo cieszy, bo mogę się wiele nauczyć od starszych kolegów.

Dlaczego wolisz grać na lewej stronie?

Zawsze grałem na lewej stronie, bo jestem lewonożny i tam czuję się najlepiej.

Czy jesteś zadowolony z rundy jesiennej?

Tak, jestem bardzo zadowolony. Udało nam się zakończyć rundę jesienną na pierwszym miejscu, co nas motywuje do walki o awans do III ligi. Cieszę się, że też miałem udział w osiągnięciu tego wyniku i z niecierpliwością czekam na rundę wiosenną.

Jesienią zrobiłeś dwie asysty. Przypomnij jak to było.

Tak, pamiętam te sytuacje. Pierwsza miała miejsce w spotkaniu z Zefirem Wyszewo. Był to mój debiut przed naszą publicznością i udało mi się zacentrować z rzutu rożnego przy bramce Michała Stasiaka. Drugą asystę zaliczyłem w meczu z Pogonią Połczyn-Zdrój dośrodkowaniem do Kostiantyna Karamana.

Oddałeś w rundzie kilka strzałów na bramkę, ale nic nie wpadło…

Zabrakło trochę szczęścia do zdobycia bramki, ale wierzę, że ten czas nadejdzie. Na razie skupiam się na tym, żeby rozegrać dobre mecze.

Czego spodziewasz się wiosną?

Naszym głównym celem jest wywalczenie awansu do III ligi, a ja zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie osiągnąć ten cel. Czeka nas ciężka runda wiosenna, ale wierze, że nam się uda.
Korzystając z okazji pragnę podziękować trenerowi Adamskiemu, jak i całej drużynie, za zaufanie i wsparcie jakim mnie obdarzyli.
Chciałbym również pozdrowić wszystkich kibiców, którzy przychodzą wspierać nas podczas każdego występu i zaprosić wszystkich na nasze mecze w rundzie wiosennej.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Waldemar Mroczek.

Fot. Piotr Dworakowski

MKS Flota

Exit mobile version