Świnoujście gra jak z nut!
Mimo wichury, którą przygnał niż ”Nadia”, mimo łamiących się jak zapałki drzew, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Świnoujściu gra jak z nut.
W budynku amfiteatru – siedzibie świnoujskiego sztabu od rana działa Wośp-owa telewizja, a antenie co kilka minut pojawiają się goście opowiadający o swojej przygodzie z orkiestrą.
Widzowie mieli już nawet okazję wysłuchać jednej z najlepszych okulistek specjalizujących się w retinopatii i operującej malutkie dzieci.
Terapia wzroku maluchów rozpoczyna się już okresie prenatalnym ale wymaga nie tylko ręki specjalisty ale także specjalistycznego sprzętu. Taki właśnie cel przyświeca w tym roku wolontariuszom WOŚP także w Świnoujściu!
Mimo porywistego wiatru w mięcie panuje od rana piękna pogoda, a nadmorska promenada i plażą kipi od tłumu spacerowiczów. Wielu z nich, w drodze nad morze odwiedza siedzibę sztabu gdzie osobiście chcą dorzucić się do skarbonki.
Z portfeli do puszek WOŚP trafiają nie tylko banknoty ale nawet najdrobniejsze monety. Już na podłodze w holu wita ich olbrzymie serce d którego trafiają najdrobniejsze monety. W ten sposób, na wyspie Uznam rośnie „góra grosza.
Przed sceną kłębi się tłum mieszkańców z dziećmi. Ludzie bawią się i śpiewają wspólnie piosenki, wykonywane przez dzieci ze świnoujskich przedszkoli szkół. To koncert, pt „Serce dla Dziecka” który od lat towarzyszy świnoujskim finałom WOŚP.
Wieczorem gdy nad Świną kończyć się będzie uliczna zbiórka nad portem jachtowym niebo rozświetli pokaz fajerwerków czyli tradycyjne światełko do nie ma.
Nie zawiodły Świnoujście morsy. Dla dzieciaków, które czekają na specjalistyczną pomoc na oddziałach okulistycznych, grupa śmiałków pluskała radośnie w mroźnym Bałtyku. Wieczorem światełko do nieba rozjaśni niebo nad świnoujską mariną-wielkim portem jachtowym.
Morsy nie zawiodły dzieciaków
Mroźny i tak –jak dziś-sztormowy Bałtyk nie odstrasza morsów. Świnoujskie są z orkiestrą od lat. I także w tym roku, w ekstremalnych warunkach szalejącej wichury, nie zrezygnowały!
Bałtyk w Świnoujściu, zmienił na pół godziny barwy na kolory orkiestry. Po krótkiej rozgrzewce w piaskach plaży, całą grupa zanurzyła się w falach.
Obserwatorów na brzegu pozdrowili wymachując wielką flagą z logo orkiestry. Niegdyś popularne zawołanie Jurka Owsiaka o „letniej zadymie w środku zimy” znalazło swoje dosłowne spełnienie Świnoujściu.
Fot: Robert Ignaciuk
Maciej Napiórkowski sztab WOŚP Hufca Ziemi Wolińskiej ZHP w Świnoujściu