Tu Świnoujście

Świnoujście. Czy ktoś to rozumie? Flota – Górnik Konin 0-1 (0-1)

Czy ktoś to rozumie?

logo Flota małyŚwinoujście. Czy ktoś to rozumie? Flota – Górnik Konin 0-1 (0-1).

Flota: Dominik Kalinowski, Dmytro Szewczuk, Michał Stasiak (72 Łukasz Kopeć), Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski (56 Dawid Adamski), Mariusz Helt, Grzegorz Tarasewicz, Jakub Kuzio (89 Jakub Ścirka), Krystian Peda, Damian Staniszewski (56 Konrad Prawucki), Paweł Iskra.

Nie grali: Łukasz Gądek, Mariusz Bedliński, Patryk Harkot.
Trenerzy: Łukasz Borger, Jarosław Jóźwiak.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Górnik: Ksawery Szymczak, Marcin Pigiel, Przemysław Jurków, Miłosz Nowak, Adrian Górecki (84 Wojciech Mucha), Iwo Nowierski (68 Michał Mikołajczak), Piotr Mielczarek (72 Kacper Robaczyński), Dawid Wierzba, Marcin Rajch (88 Marcel Bilski), Sebastian Milanowski (90+2 Tomasz Słowiński), Jakub Pluciński.

Nie grali: Maksym Wadach, Mikołaj Karbowy.
Trenerzy: Marcin Muzykiewicz, Adam Andrzejczyk, Krzysztof Gadomski.
Kierownik drużyny: Błażej Budziński.

Żółte kartki:
Flota: Staniszewski (12), Jezierski (34), Prawucki (64, 79).
Górnik: Jurków (26), Milanowski (58), Muyzykiwicz (79), Góerecki (81).
Czerwona kartka: Prawucki (79, za 2 żółte).

Sędziowali: Marcin Wódkowski, Marek Semrau, Rafał Podlewski (Kujawsko-Pomorski ZPN w Bydgoszczy).
Obserwator: Maciej Brzozowski.

Widzów: 300.

Nie będę oceniał taktyki, bo po prostu nie mam do tego kompetencji. Zadam za to pytanie: jak możliwe jest, że drużyna, która potrafi wygrywać wyjazdowe mecze z naprawdę solidnymi zespołami i być chwalona za grę (Starogard Gdański, Kleczew, nie mówiąc już o Swarzędzu czy Koszalinie) jest tak bezradna w meczach ze zdegradowanymi już przeciwnikami?

Nawet nie chodzi mi o wynik ale o tę nie wiadomo skąd niemoc.
Nieporadność, bicie głową w mur, to było to co widzieliśmy w meczu z Górnikiem. Strzały z daleka niecelne lub zbyt lekkie, bramkarz Górnika więcej popisu dał przy wyłapywaniu dośrodkowań niż strzałów.

Właściwie to nie oglądaliśmy nic lepszego niż tydzień wcześniej z Chemikiem. I co ciekawe: przeciwnik wcale nie stosował „obrony Częstochowy”, dość często zapędzał się pod nasze pole karne, więc dawał podstawy i do kontr.

Tyle tylko, że obronę miał wyjątkowo scementowaną i zadziorną. A jak padła rozstrzygająca bramka proszę zobaczyć na poniższym filmiku.

Bramka z meczu Flota Świnoujście 0 - 1 ( 0 - 1 ) Górnik Konin

Waldemar Mroczek

Fot: Piotr Zgraja https://www.facebook.com/moje.pstryczki

http://mksflota.swinoujscie.pl

Exit mobile version