Przesłanie Jacka Jekiela, dyrektora Opery na Zamku w Szczecinie i wiceprezesa Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów na Międzynarodowy Dzień Teatru.
Dzień dobry Państwu.
Międzynarodowy Dzień Teatru… Ale teatr jest zamknięty. Artyści są w domach albo pozamykani w niewielkich salach prób… Tak jest nie tylko u nas, w Operze na Zamku w Szczecinie, tak jest w całym kraju, tak jest zapewne jest w większości państw na świecie.
To już drugie święto teatru, które obchodzimy w czasie pandemii. Mam głęboką nadzieję, że takie – ostatnie. Ale mam też nadzieję, że to, co robimy, jest tak ważne, tak istotne, że świat nie będzie mógł bez tego funkcjonować.
Że znajdzie się jakiś sposób, dla którego po to, co robimy, sięgną wszyscy. Nie w internecie, nie w trybie online, ale obok mnie, na widowni… Zawsze się zastanawiam, jak ważna jest działalność teatrów, ludzi sztuki.
Jestem głęboko przekonany, że to jak paliwo w samochodzie. W tym światowym samochodzie paliwa już prawie nie ma, świeci się „rezerwa”.
Za chwilę wszystkim naprawdę zacznie brakować tego, co się dzieje na scenie i co scena wywołuje. Czas bije nieuchronnie w kierunku braku sztuki. Braku kultury.
Wystarczy obejrzeć kilka najbardziej znanych, dystopijnych tytułów teatralnych czy filmowych, by zobaczyć, jak może wyglądać świat bez kultury.
Jak może wyglądać świat bez sztuki… Musimy tego uniknąć. Musimy zmusić decydentów, żeby na widownię mogli wrócić widzowie, żebyśmy mogli normalnie pracować.
Mam nadzieję, że nastąpi to wkrótce. A gdyby to nie nastąpiło, to na pewno znajdą się i na Ziemi, i we wszechświecie takie siły, które to spowodują – czego sobie i Państwu w Międzynarodowym Dniu Teatru życzę szczególnie”.
Jacek Jekiel dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie, wiceprezes Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów
Fot. J. Jekiela: M. Popowski
Fot. Opery na Zamku: M. Słomski©Opera na Zamku
Magdalena Jagiełło-Kmieciak
rzeczniczka prasowa Opery na Zamku