W Świnoujściu pierwszy dzień neutralizacji Tallboya.
O godzinie 9 rano nurkowie minerzy z 8. FOW rozpoczęli działania związane z neutralizacją potężnej bomby lotniczej z czasów II wojny światowej, nazywanej Tallboy. Służby rozpoczęły ewakuację mieszkańców z wyspy Karsibór oraz Ognicy.
Akcja przebiegła bez zakłóceń. Kierowcy posłuchali apelu prezydenta miasta i wielu z nich przesiadło się na rowery lub przeprawiało pieszo.
Dzięki temu uniknięto potężnych kolejek na jedynej czynnej w czasie operacji przeprawie promowej „Warszów”. Mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów po godz. 17.
Zdecydowana większość spośród 586 osób przewidzianych do ewakuacji, sama opuściła miejsca zamieszkania. Część mieszkańców udała się po prostu do swoich miejsc pracy. Z ewakuacji zorganizowanej przez miasto skorzystało jedynie sześć osób.
Po godz. 7.00 z ruchu wyłączona została ogólnodostępna przeprawa promowa „Centrum” (Karsibory). Wszystkie pojazdy kierowane są na przeprawę „Warszów” (Bieliki).
Mimo obaw, że miasto zostanie zakorkowane, od rana nie było kolejek na promach. Ruch odbywał się sprawnie, pojazdy były przeprawiane na bieżąco.
Sporo mieszkańców Świnoujścia zostawiło swoje auta na Warszowie, wielu korzystało z transportu rowerowego. Dało się również zauważyć mniej aut z niemieckimi rejestracjami.
– Dziękuję wszystkim, którzy wzięli sobie do serca mój apel – powiedział Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. – Obawialiśmy się długie kolejki aut oczekujących na przeprawę oraz zakorkowanych ulic. To bardzo utrudniałoby nam poruszanie się po mieście w tych dniach. Na szczęście udało nam się tego uniknąć. Mam nadzieję, że podobnie będzie w kolejnych dniach aż do szczęśliwego zakończenia operacji.