KONIEC Z FIKCJĄ DORĘCZENIA – JAKI TO BĘDZIE MIAŁO SKUTEK DLA STRONY INICJUJĄCEJ POSTĘPOWANIE PRZED SĄDEM? Prawnicy ze Świnoujście Lipcowie radzą.
Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego – ustawy normującej postępowanie przed sądami, o której już kilkukrotnie wspominaliśmy, weszła częściowo w życie już 21 sierpnia 2019 r.
Jednakże dzisiaj chcieliśmy pochylić się nad zmianą, która zacznie obowiązywać od 7 listopada 2019 r. Tego dnia „pożegnamy” (w stosunku do nowych postępowań) tzw. fikcję doręczenia. Czym była? Jak ją stosowano? O tym poniżej.
Strona inicjując postępowanie przed sądem obowiązana jest podać miejsce zamieszkania pozwanego czy też uczestnika – w zależności od rodzaju sprawy.
W przypadku osób prowadzących działalność, czy też jednostek organizacyjnych bądź osób prawnych, konieczne jest podanie adresu do korespondencji, pod którym można byłoby doręczyć przesyłkę.
Przedsiębiorcy podlegają obowiązkowo wpisowi do rejestru – CeiDG bądź KRS. Wpisy zamieszczone w tychże rejestrach korzystają z domniemania prawdziwości zamieszczonych danych, wobec czego nawet jeśli przedsiębiorca nie odbierał korespondencji, a adres był tożsamy z tym podanym w rejestrze, można liczyć, że sąd z chwilą zwrotu korespondencji, po dwukrotnym jej awizowaniu, stwierdzi skuteczność doręczenia.
Rzecz komplikuje się, gdy sąd doręcza przesyłkę osobie fizycznej. Miejsce zamieszkania nie jest tak naprawdę nigdzie ewidencjonowane, a jeśli nawet, to nie jest ono jawne.
Przez zamieszkanie należy rozumieć faktyczny pobyt. Czym innym jest adres zameldowania.
Jeśli wskazany przez stronę inicjującą postępowanie adres jest zbieżny z tym, który ustali sąd, po dwukrotnym awizowaniu i zwrocie przesyłki z uwagi na jej „niepodjęcie w terminie” sąd pozostawia korespondencję kierowaną do przeciwnika w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia.
model działania pozwalał na przeprowadzenie postępowania bez udziału pozwanego, a o sprawie dłużnik dowiadywał się na etapie egzekucji, jeśli było to postępowanie o zapłatę.
Dłużnik miał możliwość wzruszenia dokonanych czynności jeśli uprawdopodobnił, że kierowana korespondencja na etapie sądowym nie była mu doręczona skutecznie. Wtedy sąd uchylał dokonane czynności i sprawa rozpoczynała się od nowa.
Od 7 listopada 2019 r. jeśli przeciwnik nie odbierze pisma skierowanego do niego na adres podany przez powoda i gdy pod tym adresem nie doręczono mu wcześniej żadnego innego pisma, sąd zobowiąże inicjatora postępowania do doręczenia korespondencji za pośrednictwem komornika.
Na to powód będzie miał 2 miesiące, po tym okresie sąd zawiesi postępowanie, a po bezskutecznym upływie okresu zawieszenia sąd umorzy postępowanie.
Doręczenie za pośrednictwem egzekutora kosztowało będzie powoda dodatkowe 60 zł (dodatkowe gdyż już na wstępie wniesienia sprawy do sądu trzeba liczyć się z koniecznością opłacenia pisma).
W naszej ocenie zaproponowana zmiana oczywiście wyeliminuje sytuacje, w których dochodziło do wydania rozstrzygnięcia przez sąd w oparciu o adres, który dawno nie był już aktualnym miejscem zamieszkania pozwanego.
Jednakże wprowadzone modyfikacje w zakresie doręczenia pisma wszczynającego postępowanie, może w swoim formalizmie zablokować w rzeczywistości dochodzenie roszczenia od pozwanego.
Artykuł ma na celu jedynie zasygnalizowanie złożonego problemu dlatego w razie pytań lub wątpliwości zachęcamy do kontaktu.
Radca Prawny Marta Lipiec – tel.: 693 642 894
Radca Prawny Łukasz Lipiec – tel.: 512 321 524
Kancelaria Radcy Prawnego Marta Lipiec
ul. Paderewskiego 24 b, Świnoujście