Site icon Tu Świnoujście

Świnoujście. Działkowcy na „Granicy” świętowali dożynki

Świnoujście. Dożynki

Świnoujście. Działkowcy na „Granicy” świętowali dożynki.

Wanda Aleksandrowicz oraz Antoni Kopaczewski to starostowie tegorocznych dożynek w największym świnoujskim Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Granica”.

To właśnie oni wnieśli w niedzielę 8 września na salę działkowej świetlicy kosz dożynkowy, a w nim dorodne plony-owoc tegorocznej pracy działkowców

W tym momencie cała sala śpiewała hymn działkowców, którym jest pieśń Zofii Drwęskiej-Doeringowej z 1935 roku pt. „Zielona Rzeczpospolita.

Na tegoroczne działkowe dożynki przybyła liczna grupa gości. Nieczęsto zdarza się, by na podobnej uroczystości pojawili się jednocześnie Prezydent Miasta ze swoim zastępcą.

U działkowców „Grabicy” tymczasem, do stołu prezydialnego zaproszeni zostali Janusz Żmurkiewicz i Paweł Sujka. W działkowych dożynkach wzięła udział również Przewodnicząca Rady Miasta Elżbieta Jabłońska. Zabawa dożynkowa, która rozpoczęła się po części oficjalnej zakończyła się po godzinie 2 w nocy.

Oprócz przedstawicieli władz, prezes Teresa Napiórkowska zaprosiła do stołu prezydialnego także innych gości. Z życzeniami przybyli przedstawiciele zaprzyjaźnionego R.O.D. „Kotwica z prezesem Jerzym Barczakiem.

Z przesłaniem od rządzących krajem pojawiła się Przewodnicząca Komitetu Miejskiego Prawa i Sprawiedliwości Agnieszka Stój.

Na dożynkach pojawili się także przyjaciele z zaprzyjaźnionych Ogrodów. Sąsiedzi z R.O.D. „Kotwica” z prezesem Jerzym Barczakiem nie przyszli z pustymi rękami. W dożynkowym darze dla sąsiadów znalazł się użyteczny prezent-zestaw podręcznych narzędzi.

Przybrany kwiatami, pełen owoców i warzyw tradycyjny kosz dożynkowy powitany został brawami. Wniesieniu kosza towarzyszyła tradycyjna pieśń „Plon niesiemy, plon”.

Na dożynkach zaśpiewał ją chór „Słowianki” z Domu Kultury administrowanego przez Spółdzielnię Mieszkaniową „S”. Grupa pod muzycznym kierownictwem Krzysztofa Naklickiego.

Za parą starostów do stołu prezydialnego zmierzała także młoda para starostów. Katarzyna i Rajmund Furmanowie od niedawna uprawiają własną działkę.

Obydwa kosze trafiły na ręce gospodarza miasta – prezydenta Świnoujścia. Część oficjalną zakończyły wystąpienia zaproszonych gości.

Do działkowców zwrócili się prezydent Janusz Żmurkiewicz. Zapewnił o stałej trosce władz miasta by obszar rekreacji jakim są ogrody działkowe w Świnoujściu mógł nadal pełnić te funkcje.

Przedstawicielka partii rządzącej obecnie w kraju przyszła z niełatwą dla siebie misją. Jako przekaz do działkowców od Prawa i Sprawiedliwości otrzymała do odczytania list Premiera Mateusza Morawieckiego skierowany do… rolników.

Co łączy rolnika z działkowcem? Można założyć, że uprawa ziemi choć i w tym przypadku sprawa jest mocno naciągana. Jednak ani system dopłat, ani technologia ani wreszcie tradycje nie wiążą tych środowisk. List został odczytany i wysłuchany ale czy zrozumiany? Trudno w to uwierzyć.

Z możliwości jakie przynosi uprawa ogródka działkowcy R.O.D. „Granica potrafią czerpać. Owoce swojej pracy zaprezentowali na dożynkowej wystawie plonów. Znalazły się na niej prawdziwe okazy pomidorów, ogórków, przepiękne kwiaty, olbrzymie dynie.

Swoim najlepszym działkowcom Zarząd wręczył podczas dożynek odznaczenia i dyplomy. Odznaki „Zasłużony dla R.O.D. trafiły do trzynastu działkowców.

Są to osoby, które nie tylko dbają o własne działki ale także angażują się w życie społeczne całego ogrodu. Kolejnych dziesięciu zostało docenionych za wzorowo utrzymane działki i uhonorowanych dyplomami uznania.

W trakcie dożynek Zarząd R.O.D. „Granica” zorganizował szereg konkursów. Nagrody i upominki czekały na autora najlepszego wypieku własnego oraz zwycięzców konkursu na nalewkę z owoców działkowych.

Pomiędzy kolejnymi konkursami zebrani w świetlicy R.O.D. „Granica” mieli możliwość słuchać kolejnych utworów z repertuaru chóru „Słowianki” z Domu Kultury Spółdzielni Mieszkaniowej „Słowianin”. Kierownikiem muzycznym grupy jest Krzysztof Naklicki.

Ale muzyki na dożynkach było znacznie więcej choć o innym już charakterze. Na parkietowy świat wielkich przebojów zaprosił znany już działkowcom duet. Leszek Burchacki i urocza Justyna o mocnym głosie raz jeszcze udowodnili, że zabawa z nimi to prawdziwy karnawał hitów.

Organizatorzy działkowych dożynek zadbali by było tu coś dla ducha ale nie zabrakło także czegoś dla ciała. Dlatego też wśród osób, do których trafiły tego wieczoru podziękowania była także załoga kuchni. Panie potwierdziły, że z działkowym bigosem trudno jest komukolwiek w mieście konkurować.

Zabawa skończyła się późną nocą w niedzielę. Ale już w niedzielę, na niejednym ogródku pojawili się działkowcy. Aktualnie ich największym marzeniem jest… porządna ulewa na wysuszoną mocno świnoujską glebę.

Tekst: Maciej Napiórkowski

Fot: Janusz Balas tu.swinoujscie.pl

Świnoujście. Dożynki

 

Exit mobile version