Problemy polskiego okrętu podczas międzynarodowych ćwiczeń Baltops.
Problemy polskiego okrętu ORP Gniezno u wybrzeży Litwy podczas międzynarodowych ćwiczeń Baltops. Jednostka podczas desantu uszkodziła fragment burty, przez co zaczęła nabierać wody. O sprawie poinformowało radio RMF FM.
ORP Gniezno uszkodził środkową część kadłuba, kiedy podczas realizowania operacji desantowej z udziałem tzw. amfibii, uderzył o podwodną przeszkodę – poinformowało RMF FM.
Jak usłyszał reporter RMF FM, sytuacja jest już opanowana, ORP Gniezno jest sprawny i kontynuuje zaplanowane zadania. Marynarka Wojenna nie przekazuje więcej szczegółów na temat tego zdarzenia.
ORP Gniezno to okręt transportowo-minowy typu Lublin, wchodzący w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
Banderę na jednostce podniesiono 23 lutego 1990 r. Okręt ma 95,8 m długości, 10,8 m szerokości, 2,38 m zanurzenia oraz 1 745 t wyporności. Rozwija prędkość 16,5 w.
Napęd główny ORP Gniezno stanowią 3 silniki spalinowe Cegielski-Sulzer 6ATL25D o mocy 1 320 kW każdy. Okręt uzbrojony jest w 4 morskie zestawy rakietowo-artyleryjskie ZU-23-2MR, każdy składający się z podwójnej armaty 23 mm i podwójnej wyrzutni rakiet przeciwlotniczych; wyrzutnie ładunków wydłużonych długich oraz w tory minowe do zabierania i stawiania min morskich.
Jak podaje 8. Flotylla Obrony Wybrzeża, „okręty transportowo-minowe projektu 767, typu Lublin, zbudowane zostały w Stoczni Północnej w Gdańsku.
Przeznaczone są do załadunku, transportu morskiego, a także wyładowania pływającej i niepływającej techniki wojskowej oraz żołnierzy desantu morskiego.
Mogą razem jednorazowo przerzucić komponent Wojsk Lądowych w sile batalionu złożony np. z ponad 500 żołnierzy i 45 Rosomaków.
Załadunek i rozładunek sprzętu i ludzi może odbywać się nie tylko w porcie, ale także na nieprzygotowanym brzegu, bez konieczności budowy systemu logistycznego i nabrzeży portowych.
Okręty projektu 767 mają możliwość wykonywania przejść w zagrodach minowych, do punktu przeładunku na nieuzbrojonym brzegu, za pomocą ładunków wydłużonych.
Pojedynczy okręt transportowo-minowy może zabrać na pokład sprzęt kołowy i gąsienicowy o łącznym tonażu ponad 400 ton. Może także transportować miny morskie oraz stawiać je w obronnych zagrodach minowych”.
Baltops to największe manewry NATO na Bałtyku. Ich historia sięga lat 70. Obecna edycja jest 47. z kolei. Biorą w niej udział około 50 okrętów różnych klas i typów, 36 śmigłowców i samolotów, 8 600 marynarzy oraz żołnierzy piechoty morskiej.
Manewry po raz pierwszy w historii prowadzi reaktywowana niespełna rok temu 2. Flota Stanów Zjednoczonych Ameryki.
fot. facebook.com/2.dywizjon Okrętów Transportowo – Minowych
Źródło: https://www.gospodarkamorska.pl/