ZACHOWEK – PRZYWILEJ CZY ZMORA? Prawnicy ze Świnoujścia Lipcowie radzą.
Spadkodawca może, ale nie musi, jeszcze za życia rozporządzić swoim majątkiem i zdecydować kto będzie szczęśliwym spadkobiercą i otrzyma po jego śmierci pieniądze, nieruchomości, czy wartościowe przedmioty, które stanowią dorobek jego życia.
Przyjęcie takiego rozwiązania i sporządzenie testamentu z pewnością wyróżni kogoś, kto być może bardziej niż inny, często bliższy krewny spadkodawcy „zasłużył sobie” według niego na ten majątek, czy też kogoś kto być może jest w gorszej sytuacji finansowej niż opływający w luksusie syn albo wreszcie kogoś kto po prostu zgodnie z wolą spadkodawcy ma po nim dziedziczyć bo taka jest jego wola.
Spadkodawca jednak powinien liczyć się z tym, że ta wola co prawda będzie wypełniona, ale z pewną modyfikacją jaką przewiduje instytucja zachowku.
W uproszczeniu można przyjąć, że zachowek to ½ lub 2/3 pewnej wartości, odpowiadającej udziałowi spadkowemu, który przypadłby zstępnym, małżonkowi, rodzicom spadkodawcy dziedziczącym z ustawy gdyby nie testament, który wprowadza wyznaczone przez spadkodawcę – odmienne niż Kodeks cywilny – reguły dziedziczenia.
Zachowek z pewnością wyda się atrakcyjnym rozwiązaniem dla tego, kto jako pominięty będzie mógł go zażądać, a zdecydowanie mniej przyjemny okaże się dla tego, kto żądaną sumę będzie zobowiązany zapłacić.
Jeżeli to osoba najbliższa zostanie pominięta przez spadkodawcę w testamencie, będzie mogła dochodzić przysługującego jej zachowku stanowiącego pewnego rodzaju ustawowe zabezpieczenie dla najbliższej rodziny, nieuwzględnionej przez spadkodawcę w jego planach majątkowych.
Jeśli jednak ta osoba bliska dla zmarłego lub zupełnie z nim niespokrewniona otrzyma na mocy testamentu majątek spadkodawcy i zgłosi się do niej pominięta i poszkodowana rodzina zmarłego, z całą pewnością będzie chciała ona wykazać, że nie należy im się ustawowo gwarantowany zachowek.
Jako środek obrony przed zapłatą zachowku może posłużyć powoływanie się na sprzeczność jego żądania z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy okoliczności przemawiają za tym, że same więzi rodzinne przy nagannym wobec spadkodawcy zachowaniu uprawnionego nie uprawniają do dochodzenia należnego mu zachowku lub gdy uzyskane w spadku mieszkanie jest jedynym składnikiem majątku spadkowego, w którym do dziś mieszka przykładowo współmałżonek zmarłego i nie przysporzyło jej to żadnej dodatkowej korzyści majątkowej, a do tego nie ma żadnego innego majątku, aby zapłacić żądany zachowek.
Należy jednak pamiętać, że wskazane wyżej okoliczności jedynie w wyjątkowych przypadkach mogą doprowadzić do zmniejszenia dochodzonej kwoty zachowku lub do całkowitego oddalenia powództwa w tym zakresie.
Skuteczniejszym sposobem uniknięcia kłopotliwej sytuacji związanej z dochodzeniem i zapłatą zachowku jest wydziedziczenie przez spadkodawcę w testamencie zstępnych, małżonka lub rodziców.
W tym przypadku należy mieć na względzie jednak to, że decyzja w tym zakresie należy tylko do spadkodawcy i musi być ona oparta na ściśle określonych przyczynach wskazanych w ustawie, powołanych następnie w testamencie.
Ze względu na rygorystyczne wymogi dotyczące skutecznego wydziedziczenia spadkobiercy przy obliczaniu należnego uprawnionemu zachowku bierze się pod uwagę również dokonane przez spadkodawcę na jego rzecz zapisy i darowizny, które jeśli zostaną wykazane to mogą zmniejszyć należny zachowek nawet do 0 zł jeśli pokryją go w całości.
Artykuł ma na celu jedynie zasygnalizowanie złożonego problemu zachowku dlatego w razie pytań lub wątpliwości zachęcamy do kontaktu.
Czytaj także: ALIMENTY NA DZIECKO. Prawnicy ze Świnoujścia Lipcowie radzą.
Radca Prawny Marta Lipiec – tel.: 693 642 894
apl. radc. Łukasz Lipiec – tel.: 512 321 524
Kancelaria Radcy Prawnego Marta Lipiec
ul. Paderewskiego 24b, Świnoujście