Site icon Tu Świnoujście

Świnoujście. Trzy razy pięć po przerwie Flota – Dąb Dębno 6-2 (1-1)

Świnoujście. Trzy razy pięć po przerwie Flota - Dąb Dębno

logo Flota małyŚwinoujście. Trzy razy pięć po przerwie Flota – Dąb Dębno 6-2 (1-1).

Flota: Oskar Bochen, Michał Stasiak, Mariusz Helt, Radosław Welka, Patryk Harkot, Marek Niewiada, Piotr Bursa, Grzegorz Skwara, Damian Staniszewski (86 Damian Mosiądz), Michał Nowak.

Nie grali: Grzegorz Hnat, Maciej Rombalski, Maciej Nasiadko.
Trener: Jerzy Rot.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Dąb: Andrzej Swakowski, Patryk Landowski, Sebastian Biernacki, Mateusz Niedźwiecki, Mateusz Żugaj (79 Bartosz Potapiński), Konrad Woźniak (70 Paweł Majewski), Wojciech Wiśniewski, Damian Kuśnierczak, Przemysław Dereń, Piotr Linkiewicz, Łukasz Jackowski (78 Kacper Wiarus).

Nie grał: Artur Korman.
Trener: Gracjan Wierzbicki.
Kierownik drużyny: Paweł Majewski.

Żółta kartka: Niedźwiecki (36).

Sędziowali: Waldemar Cichecki, Michał Kaczmarek, Tomasz Jakubowski.

Widzów: 200.

Przed meczem odegrano hymn państwowy z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości.

Powiedzieli po meczu. 

Musimy wierzyć w awansJerzy Rot. Mówiąc kolokwialnie po ostatnim meczu trochę krwawiliśmy; kontuzję ma Kondraciuk, Mosiądz był nie w pełni sił, z powodów służbowych nie mogli grać Kozłowski i Trafalski. Zmiennicy zdali egzamin.

Trzeba wyróżnić Welkę, który mimo wieku gra bardzo ambitnie i jest wzorem do naśladowania dla młodzieży. Cieszy, że wygrywamy kolejny mecz strzelając 5 bramek po przerwie, co świadczy o bardzo dobrym przygotowaniu. W drugiej połowie praktycznie zdeklasowaliśmy przeciwnika.

Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że mamy możliwość systematycznego trenowania przy świetle, czego inne zespoły przy zapadającym o 16 zmroku nie mają. Straciliśmy 2 bramki, które były nie do stracenia, wręcz bilardowe.

Przeciwnik dobrze poukładany, starał się jak mógł, zwłaszcza w pierwszej połowie groźne były ich kontry napędzane przez bocznych pomocników, ale z czasem coraz bardziej uwidaczniała się nasza przewaga.

Bardzo ładne bramki, szczególnie kapitalne trafienie Stasiaka głową po rzucie rożnym. Wyróżniam cały zespół za to, że w trudnych momentach stanął na wysokości zadania; zawodnicy długo utrzymywali się przy piłce, długimi podaniami otwierali sobie drogę do bramki.

Gratuluję drużynie dobrej postawy, gramy dalej. Zostały dwa mecze, chcemy dowieźć lidera do końca rundy.

Gracjan Wierzbicki. Przede wszystkim gratuluję Flocie zwycięstwa. Zbyt dużo błędów indywidualnych spowodowało, że w drugiej połowie Flota nas po prostu rozjechała, pokazując nam nasze miejsce w szeregu.

Do przerwy jeszcze trzymaliśmy się w strefie, odpowiednio blisko siebie, w należytej odległości między formacjami, staraliśmy się przeciwstawić dobrze zorganizowanemu przeciwnikowi, ale powiedzmy sobie szczerze: umiejętności piłkarskie zawodników grających we Flocie są spokojnie na III ligę i tam jak najszybciej klub ze Świnoujścia powinien trafić.

Waldemar Mroczek, video Piotr Dworakowski

 

Exit mobile version