Mecz o honor – MKS Flota Świnoujście.
Ten mecz miał decydować o awansie do IV ligi. Niestety sprawa rozstrzygnęła się już wcześniej i będzie on dla obu zespołów walką tylko o prestiż. Ani Flota, ani Błękitni II Stargard nie zmienią już swoich pozycji do końca sezonu.
Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 09 czerwca o godzinie 15:00 na boisku nr 1 przy ul. Ceglanej w Stargardzie. Rozegranie meczu rezerw na głównej płycie świadczy o tym, że gospodarze planują świętowanie. Nic dziwnego, był to przecież udany rok dla klubu Błękitni.
Pierwszy zespół, co prawda z trudem, ale utrzymał się w II lidze, drugi – choć nikt takich wymagań przed nim nie stawiał – awansował do IV ligi, juniorzy na kolejkę przed końcem rozgrywek znajdują się na drugim miejscu w lidze wojewódzkiej.
W takim razie na pewno zależeć im będzie na dobrym nastroju, choć można spodziewać się pewnego rozluźnienia. Tak samo zresztą, jak w naszym zespole.
Jeśli chce on utrzymać wiarygodność, musi walczyć do końca. Ale też gra bez presji może być zwiastunem dobrego widowiska.
Oba zespoły strzelają dużo bramek, niemało też tracą, więc widzowie nie powinni się nudzić. Faworytem są na pewno gospodarze, którzy nie tylko zdobyli o 12 punktów więcej i strzelili 109 bramek, ale też grają u siebie, a pierwszy mecz jak pamiętamy wygrali 4-0.
Trzeba jednak dobrze się pokazać i przede wszystkim wierzyć. W piłce nożnej nie ma sukcesu jak się w niego nie dowierza.
Walka o awans, a nawet 3 pierwsze miejsca jest więc już rozstrzygnięta, natomiast trwa zacięta walka o utrzymanie. Bez udziału co prawda Floty, bowiem ostatni mecz gramy z mającą zapewnione utrzymanie Odrą Chojna, ale jest tam ciekawie, więc poświęćmy kilka słów i tej strefie.
Po rozegraniu wtorkowego meczu Zorza – Biali, wreszcie wszystkie drużyny mają rozegraną równą ilość meczów (choć formalnie mecz Odra – Wicher wciąż czeka na weryfikację), więc tabela jest w miarę obiektywna. Spadnie prawdopodobnie 5 drużyn, choć teoretycznie (ale w rzeczywistości jest to niemożliwe) spaść mogą tylko 4 drużyny.
Na „żółtych” miejscach znajdują się obecnie Dąb i Wybrzeże Rewalskie, które w sobotę spotkają się ze sobą w Dębnie. Zwycięzca mocno zwiększy swoje szanse, a przy sprzyjających wynikach na innych boiskach, może nawet już teraz zapewnić sobie utrzymanie.
W razie remisu, może jednak dojść do tego, że spadną obie. Innym ważnym meczem 29. kolejki jest Iskra – Arkonia. Prowadzona przez Łukasza Cebulskiego Iskra jest obecnie na bezpiecznym miejscu, ale ma tylko 2 punkty przewagi nad Wybrzeżem.
Jeśli wygra, będzie już nie do doścignięcia przez Arkonię i przegranego w meczu Dąb – Wybrzeże, jedynym zagrożeniem dla niej będzie mogła być Mierzynianka, ale musiałaby wygrać oba pozostałe mecze (z Białymi u siebie i Błękitem w Pniewie).
W razie jednak braku wygranej z Arkonią pozostanie „w grze”. Bardzo niewielkie szanse, nawet po ewentualnym wygraniu obu meczów, na utrzymanie ma – w razie braku zwycięstwa Dębu – Błękit Pniewo, ale matematycznie jest to jeszcze możliwe. Jedyną definitywnie pogrzebaną drużyną na chwilę obecną jest Wicher Brojce.
Waldemar Mroczek
Źródło: http://www.mksflota.swinoujscie.pl/