Tu Świnoujście

Grzegorz Kapla „Gruzja”

Grzegorz Kapla

Grzegorz Kapla „Gruzja”. Dziennikarz, podróżnik, pisarz.

Piątkowe kameralne spotkanie z autorem książki „Gruzja. W drodze na Kazbek i z powrotem” w klubie Keja w Świnoujściu, to na pewno wydarzenie o charakterze emocjonalnym nie tylko samego autora ale i tych, którzy przyszli na to spotkanie.

Grzegorz Kapla to profil podróżnika, jego refleksje dotyczące własnych wędrówek stanowią niezwykle interesujący przykład głębokiej samoświadomości człowieka podróżującego. Żyje według zasady, że jeśli wybierzesz zajęcie, które kochasz, nie będziesz musiał pracować ani jednego dnia.

Zwiedził wiele krajów z aparatem, wsłuchuje się w ludzi, rozpoznaje problemy poznania i techniki opanowania świata poprzez różnorodną wiedzę o nim. Podróże to jedyna okazja do refleksji nad sposobem percepcji i budowania ideowego konstruktu świata, bo przecież to te elementy są najbardziej istotne.

Czy można określić świat nie wędrując po nim ? Czy można poznawać nie widząc, nie dotykając i nie smakując? Na te pytania nie trzeba szukać odpowiedzi.

Ciekawe są jego autorskie przemyślenia zawarte w Trzech pozytywach na dzisiaj. I tu autor podsuwa nam pomysł na życie, aby zmieniać nastawienie i zaczynać dostrzegać we wszystkim co robimy i co nas spotyka jakąś dobrą stronę.

Grzegorz Kapla imał się wielu zajęć, czyścił zęzy na statkach, malował kominy, produkował papier, uchwalał budżet miasta na prawach powiatu, próbował napisać słownik polsko – papuaski, skakał do wodospadu,

Dwukrotnie uczestniczył w Rajdzie Dakar, zdobył Huayna Potosi – szczyt w Andach w paśmie Cordillera Real na terytorium Boliwii. Znajduje się 25 km na północ od stolicy Boliwii – La Paz i jest jednocześnie najwyższym szczytem w rejonie tego miasta.

Szczyt jak powiedział zdobył w pożyczonych butach i spodniach. Wydał kilka książek i opublikował setki reportaży w różnych magazynach i gazetach. Nie oczekuje żadnych laurów i nagród, ponieważ jak twierdzi nie dałoby się ich nosić w plecaku.

Opisuje swoje podróże, politykę, historię, wrażenia według własnych odczuć i obserwacji. Można zatem stwierdzić, że stał się nie tylko mistrzem słowa, ale też komunikacji międzykulturowej.

„Gruzja. W drodze na Kazbek i z powrotem” to tytuł siódmej książki Grzegorza. Reportaż, wydany pod szyldem National Geographic, jest opowieścią o samotnej podróży przez Kaukaz od podnóży tych gór aż na jego szczyty.

(…) Pojechałem w Kaukaz żeby odszukać metaforyczną granicę między Europą i Azją, o której uczyli mnie kiedyś nauczyciele geografii (…) – mówi Grzegorz. Znalazł kraj w którym podróż jest prawdziwą przyjemnością: bliski, egzotyczny, tani i pełen przygód.

Jeżeli celem Grzegorza, gdy wydawał tę książkę, było rozbudzenie miłości i chęci podróży do Gruzji, to zdecydowanie osiągnął swój cel. Serdecznie polecam książkę wszystkim czytelnikom, a szczególnie tym o sercach włóczykijów.

Sama okładka pobudza wyobraźnię i zachęca do podróży. Grzegorz opisuje Gruzję w sposób magiczny, wciągający i zachęcający do podróżowania po tym wspaniałym i niedocenianym kraju. Już od pierwszego rozdziału rozpoczynamy przygodę razem z autorem. Jest to przygoda z Gruzją, z jej dialogami o ludziach, którzy tam żyją.

Czy można go uważać za badacza inności innych kultur, innych sposobów myślenia, innych zachowań. Czy poznaje pozytywnie rozumianą obcość aby ją zrozumieć ? Czy opisuje rzeczywistość to naprawdę rzeczywistą? Na pewno ta książka rozwieje wiele wątpliwości na temat mało znanego nam kraju.

Grzegorz jest bohaterem swoich książek, ponieważ ta i inne książki opisują osobę, która podróżuje, przygląda się, czyta, rozmyśla i o tym wszystkim pisze. Wymaga to nie tylko talentu ale również wytężonej pracy, refleksji i dystansu do umiejętności obserwacji oraz słuchania innych.

Postrzeganie czegoś w sposób właściwy oznacza wpierw zmianę sposobu w jaki patrzymy na wydarzenie, a potem także myślenia i mówienia i pisania o tym.

Opowieściami o Gruzji, którymi uraczył nas wczoraj Grzegorz, na pewno były pełne smaków, zapachów i pełne bajkowych krajobrazów i niezwykłych opowieści o ludziach i ciekawostkach z ich życia.

Grzegorz również ciekawie ujął, że ma problem ze znalezieniem swojego miejsca, jest silnie związany z naszym miastem ale kocha góry. Ale tak naprawdę kocha cały świat i raczej jego obecnym miejscem zamieszkania jest właśnie ten cały świat.

Zachęcamy do zaglądania na jego stronę Kapla w drodze

Tekst: Wioletta Kowalewska

tu.swinoujscie.pl

Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Grzegorz Kapla
Exit mobile version