Rejs z Chopinem.
Dwa lata temu Agnieszka Natorska i jej córka Paulinka, a właściwie Paulinka Natorska i jej mama Agnieszka, postanowiły umuzycznić i pokolorować Park Chopina.
Nie udało się tego osiągnąć poprzez projekt zgłoszony do budżetu obywatelskiego, ale cierpliwie, krok po kroku się udaje: rabatka z nutami na pięciolinii, sadzenie kwiatów przy akompaniamencie muzyki, plenery malarskie, chopinowski wiersz Anny Beaty Chodorowskiej-Gorzelniaskiej umieszczony na jednej z tablic.
Za kilka miesięcy postawimy w parku kwiecisty fortepian, ale na rejs z Chopinem nie trzeba czekać tak długo.
W sobotę, 23 września o godzinie 11.00 oddamy dzieciom we władanie statek. Jego wewnętrzne ściany staną się tablicą, po której będzie można rysować kredą, np. morską mapę wyznaczającą kurs do zagubionego skarbu. Na maszty wciągniemy flagi symbolizujące nasze miasto, park i muzykę. I będzie można statkiem sterować.
W tę morską przygodę zabierze dzieci Dorota Grudzińska, która twierdzi, że ich energia ma większą moc, niż wiatr w żaglach.
Środki na zorganizowanie tej zabawy i pozostawienie dzieciom statku bliższego ich wrażliwości, zdobyliśmy z Programu Społecznik ufundowanego przez marszałka województwa zachodniopomorskiego. Bardzo się z tego cieszymy.
A dwa tygodnie później zjemy „Drugie śniadanie z konikiem Kopytko”.
Mamy nadzieję, że do zobaczenia!
Dorota Mikulska