Site icon Tu Świnoujście

Nobel dla WOŚP!

Nobel dla WOŚP! – jeden z najlepszych w Polsce, świnoujski sztab promował kandydaturę Fundacji na pokładzie pirackiego statku

Jedną z propozycji świnoujskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która znalazła się na liście internetowych aukcji orkiestry był trzygodzinny rejs pirackim żaglowcem „Roza Weneda”. Ostania zanotowana kwota za wyprawę z piratami na wody Zatoki Pomorskiej wyniosła 1999 złotych. Na tej kwocie aukcja się zakończyła ale WOŚP-owa przygoda z piratami – nie.

Świnoujski sztab wpadł bowiem na pomysł, że rejs może być fantastyczną okazją do promowania WOŚP jako kandydata do nagrody Nobla. Z takim hasłem sztabowcy i przyjaciele orkiestry ze Świnoujścia wypłynęli w sobotę z portu. Na pokładzie nie zabrakło pirackich atrakcji i wesołej zabawy ale najważniejsza była wiadomość, którą przekazała szefowa harcerskiego sztabu WOŚP w Świnoujściu – harcmistrz Iwona Postulka.

„W uznaniu wkładu i zaangażowania w dzieło pomocy dzieciom i seniorom Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podziękowała specjalnie wybranym sztabom i przyznała im Medale 25-lecia WOŚP. Na tej liście znalazł się także świnoujski sztab.

„Kochani!graliście na medal, nie tylko w tym roku, ale od wielu, wielu lat jesteście z nami, za co dziękujemy z całego serca! Super będzie jeśli tym medalem podzielicie się z całą swoją załogą aby ludzie czuli, że, że także ich, najdrobniejszy wysiłek – przyczynił się do tego ogromnego sukcesu.”-napisał w specjalnym liście przekazanym na ręce szefowej świnoujskiego sztabu – Jerzy Owsiak. I stało się tak jak myślał.

A być może nawet, świnoujski sposób na radość ze wspólnego sukcesu przeszedł oczekiwania twórcy WOŚP. Tylko bowiem w Świnoujściu udało się odwieźć z tej okazji piratów od ich korsarskiego rzemiosła i sprawić by przystroili się w symbol miłości, dobroci i pomocy – czerwone serduszka.

Na wysoką ocenę Świnoujście zapracowało sobie nie tylko aktywnością i pomysłowością sztabowców, wolontariuszy i przyjaciół orkiestry. Sam wynik zbiórki od lat robi tu także wrażenie. W czasie 25 finału w 40-tysięcznym mieście zebrano 260 565 złotych!

WOŚP-owemu rejsowaniu sprzyjał władca mórz. Neptun oszczędził uczestnikom sztormowych fal, a nad zatoką rozgonił chmury i rejsowi towarzyszyła niepowtarzalna sceneria cudownego zachodu słońca. Po ponad dwóch godzinach od wyjścia z portu kapitan zarządził sternikowi obrać kurs powrotny. Zabawa na pokładzie trwała niemal do momentu gdy „Roza Weneda” dochodziła do kei przy Wybrzeżu Władysława IV. Jak się jednak okazuje, już wkrótce znów będzie okazja do podsumowania 25 finału.

Obecne w czasie rejsu na pokładzie „Rozy Wenedy” dyrektor Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły Dorota Konkolewska oraz szefowa sztabu hm Iwona Postulka ustaliły, że w najbliższych dniach zaprezentują kolejne urządzenia medyczne zakupione przez Fundację WOŚP dla świnoujskiego szpitala. Szczegóły zostaną przekazane w osobnym komunikacie.

Rzecznik Prezydenta Świnoujścia

Exit mobile version